Recenzje gastronomiczne Książula od kilku lat robią furorę na YouTubie. Do miejsc, które poleci, od razu ustawiają się długie kolejki, a jego słynny znak “Muala” może przynieść lokalowi duże zainteresowanie. Czy jednak wizyta influencera na sopockim Placu Zdrojowym zakończyła się wydaniem pozytywnego werdyktu?
To nie pierwszy raz, kiedy Książulo odwiedza Sopot. W poprzednich latach brał on pod lupę już tutejsze zapiekanki czy kebaby. Tym razem jego wybór padł na lokal Szymona Czerwińskiego, znanego z programu Masterchef. Jego sopocki punkt gastronomiczny specjalizuje się w hot-dogach i kiełbasie, ale w niecodziennych wariacjach.
Recenzja była pełna pochwał – zarówno za smak, jak i formę podania. Kiełbasa soczysta, dobrze doprawiona, grillowana z wyczuciem. Chrupiąca bułka, ciekawe dodatki, a wszystko zbalansowane i ciekawie połączone. Książulo wyraźnie zaznaczył, że jest to coś więcej niż klasyczny „hot-dog z budki”.
“Dobra robota, dobre hot-dogi, fajny polski, kraftowy dopieszczony street food, jak z Paryża” - komentował.
Mimo dużego zadowolenia ze smaku i licznych pochwał lokal nie otrzymał wyróżnienia od influencera w postaci naklejki Muala. Powodem okazała się cena. Za jednego hot-doga trzeba zapłacić około 40 złotych.
– Jest drogo, ale jest naprawdę smacznie – podsumował Książulo.
Zauważył też, że ceny w Sopocie są po prostu wysokie, więc nie jest aż tak zszokowany propozycją Polskiej Kiełbasy.
Jeśli mimo wszystko macie ochotę samodzielnie ocenić, czy hot-dog wart jest swojej ceny, lokal znajdziecie na Placu Zdrojowym 2A, tuż obok sopockiego molo. To świetne miejsce na szybki, ale niebanalny posiłek po spacerze po Monciaku lub przed wyjściem na plażę.
[ZT]34129[/ZT]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz