Na pierwszy rzut oka to tylko niepozorna plastikowa torba – lekko sfatygowana, z charakterystyczną rączką i nadrukowanym starym adresem – ul. Czerwonej Armii 137. Ale dla znawców stylu vintage i miłośników historii lokalnej to prawdziwy unikat. Kultowa reklamówka SOPOTPLAST z lat 70., wyprodukowana w Sopockich Zakładach Wyrobów Galanteryjnych, właśnie trafiła na licytację. Cena wywoławcza? 50 zł.
Nie jest to zwykła reklamówka – w czasach PRL była symbolem luksusu, nowoczesności i podpatrzonego na Zachodzie stylu życia. W latach 60. i 70., gdy plastik był jeszcze nowinką, torby z tworzywa sztucznego z Sopotplastu robiły furorę. Prezentowana na aukcji sztuka to klasyczny przykład galanterii użytkowej z tamtych lat: grubsza folia PE, solidna rączka z PCW – pozyskiwana z uszczelek innych zakładów – i wyrazisty nadruk. Choć torba ma niewielkie uszkodzenia (rozerwanie na ok. 2 cm i rozklejone dno), to według sprzedawcy można ją łatwo odrestaurować. Dla kolekcjonerów liczy się przede wszystkim jej historia.
Sopockie Zakłady Wyrobów Galanteryjnych „Sopotplast” to jedna z najbardziej charakterystycznych marek lokalnego przemysłu minionej epoki. Działające od 1957 roku przedsiębiorstwo było w swoim czasie jednym z najbardziej innowacyjnych zakładów przetwórstwa tworzyw sztucznych w Polsce. Zatrudniało głównie kobiety i produkowało wszystko: od walizek, przez torby plażowe, po plastikowe kapturki na włosy. Słynny sklep firmowy przy Bohaterów Monte Cassino 36 był obowiązkowym punktem zakupowym dla mieszkańców Trójmiasta.
Reklamówki, takie jak ta z aukcji, stanowiły element wyjątkowej linii wyrobów – projektowanych z dbałością o styl i trwałość. Dla wielu mieszkańców Sopotu są symbolem dzieciństwa i codzienności tamtych lat.
Choć Sopotplast zakończył działalność w 1991 roku, to jego legenda wciąż trwa. Ostatnie lata przyniosły prawdziwy renesans zainteresowania marką – głównie dzięki inicjatywie Karoliny Sawickiej i współpracy z Muzeum Sopotu. Projekt „Sopotplast_wspomnienia” tchnął nowe życie w archiwalne fotografie, opowieści dawnych pracowników i zachowane egzemplarze galanterii.
W marcu 2024 roku w Muzeum Sopotu otwarto specjalną wystawę poświęconą historii zakładów, ale – co ciekawe – nie udało się wtedy zdobyć żadnego egzemplarza reklamówki. Dzisiejsza aukcja może więc ucieszyć nie tylko kolekcjonerów, ale i muzealników.
Moda na PRL-owski design ma się świetnie – od mebli i ceramiki, po galanterię i opakowania. Coraz więcej młodych osób odkrywa na nowo urok lat 60. i 70., a takie przedmioty jak reklamówka z Sopotplastu stają się elementem stylu życia, ozdobą wnętrz, a nawet... modnym dodatkiem do stylizacji.
Dla mieszkańców Sopotu to również część tożsamości miasta – przypomnienie o czasach, gdy kurort tętnił przemysłem, a produkty „made in Sopot” zdobywały uznanie także za granicą.
[ZT]33414[/ZT]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz