Zamknij

W Sopocie ustanowili nowy rekord świata! Spędzili godzinę pod lodowatą wodą [WIDEO]

18:15, 19.03.2025
Skomentuj Valerjan Romanovski. Fot. materiały prasowe Valerjan Romanovski. Fot. materiały prasowe

Sopot znów stał się miejscem wyjątkowego wydarzenia! W sobotę, 15 marca, w strefie Limitless by Autopay padł rekord świata w zanurzeniu w wodzie o temperaturze poniżej 1°C. Trzech śmiałków spędziło pod wodą godzinę, bijąc tym samym dotychczasowy rekord 30 minut ustanowiony przez Kennetha Neilsona.

W wydarzeniu wzięło udział łącznie pięć osób, a trzy z nich przekroczyły magiczną granicę 60 minut. Nowymi rekordzistami zostali: Valerjan Romanovski, Damian Kasprzyk i Tobiasz Imbierski. Rekord ustanowiony wcześniej przez Kennetha Neilsona pobił także Wojciech Krzysztof Klemens Wołkowicz, wytrzymując pod wodą imponujące 37 minut. Na uznanie zasługuje ponadto także Irena Senator - jedyna kobieta, która spróbowała swoich sił w tym ekstremalnym wyzwaniu.

Jak wyglądało bicie rekordu?

Uczestnicy byli całkowicie zanurzeni w lodowatej wodzie, a ich oddech wspomagany był przez aparaty ze sprężonym powietrzem. Warunki były ekstremalne – temperatura wody wynosiła od 0 do 1°C, a powierzchnię pokrywała warstwa lodu. Ze względu na bezpieczeństwo zawodnicy wchodzili do wody pojedynczo, co umożliwiało lepszą kontrolę nad ich stanem fizycznym i reakcją organizmu na zimno.

Valerjan Romanovski, organizator, a zarazem uczestnik wydarzenia, podkreślał znaczenie odpowiedniego przygotowania:

"Treningi rozpoczęliśmy już jesienią. Musieliśmy przepracować wiele kluczowych aspektów, w tym aklimatyzację głowy do długotrwałego przebywania pod wodą. Brak czepków sprawia, że głowa jest bezpośrednio narażona na działanie wody, co obejmuje również uszy i inne wrażliwe obszary".

Proces aklimatyzacji polegał na cyklicznych "resetach" – zanurzaniu głowy w lodowatej wodzie, a także na wypracowaniu odpowiedniego nastawienia psychicznego uczestników.

"Powtarzaliśmy te zanurzenia, aby przyzwyczaić głowę do ekstremalnych warunków i przede wszystkim przeanalizować jej reakcje" – wyjaśnia Valerjan Romanovski. "W znacznym stopniu skupiliśmy się również na przygotowaniu mentalnym. Chcieliśmy przekonać umysł, że przebywanie pod wodą nie jest sytuacją nienaturalną ani negatywną. W przypadku paniki umysłu i próby ucieczki z wody, osiągnięcie zamierzonego czasu byłoby niemożliwe. Stres w tak ekstremalnych warunkach wiąże się z dużą utratą ciepła".

Przygotowania i bezpieczeństwo

Materiały prasowe

Aby sprostać temu wyzwaniu, zawodnicy przeszli intensywny trening fizyczny i psychiczny pod okiem Valerjana Romanovskiego, uznanego eksperta w zakresie świadomego obcowania z zimnem. Kluczowe było oswojenie organizmu z ekstremalnym chłodem oraz nauczenie się kontrolowanego oddychania w tak wymagających okolicznościach. W przygotowaniach uczestniczyło m.in. Centrum Nurkowe Tryton, które wspierało zawodników w adaptacji do warunków pod wodą.

"Zaobserwowaliśmy interesującą zależność, która zaskoczyła nawet doświadczonych nurków. Okazało się, że przebywając pod wodą w pozycji statycznej, bez ruchu, zużyliśmy dwukrotnie więcej powietrza niż osoby nurkujące w ciepłych wodach, które są aktywne. To pokazuje, jak wiele energii, a co za tym idzie tlenu, pochłaniają drżenia mięśniowe w zimnej wodzie" – mówi Valerjan Romanovski.

Oprócz tego ekspert zwrócił również uwagę na trudności, z jakimi musieli się zmierzyć uczestnicy wyzwania:

„Podczas treningów ćwiczyliśmy pełna zanurzenia w lodowatej wodzie, by przyzwyczaić głowę do nowego środowiska. Okazało się, że największym wyzwaniem było nie tyle samo zimno, co walka z własnym umysłem, który naturalnie dąży do ucieczki z takich warunków”.

Materiały prasowe

Dostarczeniem lodu do wypełnienia balii zajęła się firma Pure Ice Poland, a strefa Limitless by Autopay udostępniła przestrzeń do przeprowadzenia wyzwania. Nad bezpieczeństwem uczestników czuwali natomiast doświadczeni ratownicy medyczni z Ambielans, którzy monitorowali stan fizyczny zawodników przed i po wyjściu z wody. Procedury bezpieczeństwa obejmowały również specjalne techniki oceny stanu organizmu pod wodą – ratownicy analizowali m.in. sposób oddychania zawodników oraz ich reakcje na zimno.

Kim jest Valerjan Romanovski?

Valerjan Romanovski. Zdjęcie poglądowe

Valerjan Romanovski to wyjątkowy sportowiec i ekspert w dziedzinie ekstremalnych wyzwań, a także naukowiec współpracujący z Akademią Kultury Fizycznej w Krakowie. Jest rekordzistą Guinnessa zarówno w kolarstwie górskim, jak i w czasie przebywania w lodzie i śniegu. W swoich badaniach i książkach skupia się na zdrowotnych korzyściach płynących z ekspozycji na zimno oraz na technikach adaptacji organizmu do ekstremalnych warunków.

„Każdy rekord to dla mnie okazja do zgłębiania tajników ludzkiego ciała i sprawdzania, do czego jesteśmy zdolni. Nie chodzi tylko o sam wynik, ale o proces – o naukę i przesuwanie granic własnych możliwości” – mówi Romanovski.

Co mówią rekordziści?

„To kolejne wyzwanie, w którym brałem udział. Najtrudniejsze wyzwanie. Cała trudność polegała na tym, że nie miałem kontaktów z otoczeniem, więc byłem zdany sam na siebie w tej beczce z lodem" – mówi Tobiasz Imbierski. "Sam musiałem decydować o stanie wychłodzenia. Miałem już wielokrotnie okazję być w hipotermii, więc znałem ten stan, wiedziałem, jakich reakcji organizmu się spodziewać, ale doszły do tego dodatkowe bodźce, typu oddychanie przez aparat, bąbelki, ruch wody, warstwa lodu, brak sygnałów z zewnątrz. To było bardzo trudne".

Z kolei Damian Kasprzyk podkreśla znaczenie mentalnego przygotowania:

„Ten rekord pokazał mi, że nie znamy granic naszych ciał. Aby wytrzymać, musieliśmy pokonać nie tylko fizyczne ograniczenia, ale przede wszystkim psychiczne”.

Zgłoszenie rekordu

Rekord ustanowiony w Sopocie zostanie zgłoszony do Record Holders Republic Europe (RHR Europe) – The World Record Company, organizacji zajmującej się standaryzacją i rejestracją oficjalnych rekordów świata. RHR Europe specjalizuje się w dokumentowaniu niezwykłych osiągnięć ludzkich, a rekord pobity przez Valerjana Romanovskiego i jego zespół zostanie szczegółowo przeanalizowany przez ekspertów tej instytucji. Proces weryfikacji obejmie m.in. analizę nagrań oraz warunków, w jakich przeprowadzono wyzwanie.

Co dalej?

Valerjan Romanovski nie zwalnia tempa – planuje kolejne ekstremalne wyzwania. Jednym z nadchodzących projektów ma być długotrwałe morsowanie w formie sztafety, w której uczestnicy będą spędzać w lodowatej wodzie nawet do 12 godzin.

Sobotnie wydarzenie w Sopocie nie tylko przesunęło granice ludzkiej wytrzymałości, ale także pokazało, jak wielką siłę mają determinacja i odpowiednie przygotowanie. Już wkrótce powstanie krótki film dokumentujący to niezwykłe osiągnięcie – będzie to kolejny dowód na to, że ludzkie możliwości nie przestają zadziwiać.

[ZT]30189[/ZT]

(.)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz


Dodaj komentarz

🙂🤣😐🙄😮🙁😥😭
😠😡🤠👍👎❤️🔥💩 Zamknij

Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu esopot.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz

0%