Przemysław Staroń i Paweł Lęcki, dwaj nauczyciele z sopockiego II Liceum Ogólnokształcącego przyłączyli się do ogólnopolskiej akcji GŁOSUJĘ NA POLSKĘ.
Już 13 października zadecydujemy o przyszłości kraju podczas wyborów parlamentarnych. Bez względu na poglądy i preferencje każdy obywatel powinien wziąć w nich udział i oddać głos zgodnie ze swoimi przekonaniami. Akcja stworzona przez nauczycielki i nauczycieli z całego kraju ma za zadanie zachęcić wszystkich do aktywnego udziału w wyborach. "Los Polski jest w Waszych rękach" - przekonują organizatorzy.
Ważna lekcja dla obywateli
Zapraszamy na największą otwartą lekcję obywatelską w kosmosie pod hasłem GŁOSUJĘ NA POLSKĘ
Nie chcemy mędrkować, pouczać, ale zachęcamy do aktywnego udziału, mówienia i uważnego słuchania, sami jednocześnie stawiając się w roli uczniów. Oddajemy głos ambasadorom i ambasadorkom akcji oraz każdemu, kto zechce się do niej włączyć. Mamy nadzieję, że głosy będą osobiste, jak wskazuje pierwsza osoba w słowie „głosuję” i że podzielimy się szczerze swoimi emocjami. Usłyszymy i będziemy wysłuchani. Ze świadomością, że 13 października każdy z nas będzie miał wpływ na decyzję o naszej wspólnej przyszłości. - czytamy na stronie
Na blogu Głosuję Na Polskę ukazał się wpis Przemka Staronia dotyczący obecnej sytuacji w kraju, tolerancji i jej braku oraz tego, jak ważny jest głos każdego Polaka.
Jestem gejem, nauczycielem oraz mieszkańcem Gdańska
Każdy z tych aspektów mojego życia stawał się powodem, dla którego w ostatnich czterech latach byłem i jestem przedmiotem chamskich, wulgarnych, hejterskich ataków.
Czy wszyscy muszą się zgadzać z moim stylem życia? Czy każdy musi zgadzać się z moim przekonaniem, że nam, nauczycielom, należą się dużo wyższe pensje? Czy każdemu musi się podobać wolnościowy, przenikający Gdańsk powiew, z którym absolutnie się identyfikuję?
Nie. W żadnym wypadku. Wielość spojrzeń na świat jest jedną z najbardziej ludzkich cech, a konstruktywny spór jest osią życia w demokratycznym społeczeństwie.
Czy ludzie mogą mnie nienawidzić?
Tak. Mogą. Jest to ich prawo. Nienawiść jest oczywiście najgorszym wyborem z możliwych, ale podkreślam: jest wyborem.
Problem tkwi w czymś zupełnie innym.
W klasie uczniowie nie muszą się ze sobą zgadzać. Może się zdarzyć, że zaczną się kłócić. Być może nawet nienawidzić. Dlatego tak ważne jest, aby czuwał nad nimi mądry nauczyciel, mądry pedagog, mądry dyrektor. Aby w razie czegokolwiek, co wykracza poza zasady normy życia społecznego, pojawił się jasny sygnał: nie ma przyzwolenia na krzywdzenie drugiego człowieka.
W naszym kraju, będącym jedną wielką klasą szkolną, ludzie się kłócą, spierają, także niestety nienawidzą. Tak było, jest i będzie. Problem jest tylko taki, że ci, którzy są odpowiednikami szkolnych opiekunów, dają na to przyzwolenie.
To jest ta jedna, absolutnie kluczowa sprawa.
Przyzwolenie na nienawiść.
Kilka dni temu jeden z moich znajomych z Podkarpacia opowiadał mi o swoich rozmowach, jakie prowadzi z Ukraińcami. Pada w nich niejednokrotnie takie zdanie: “Jak to dobrze, że są ci geje. Bo gdyby nie oni, to my bylibyśmy drugimi uchodźcami. To w naszą stronę leciałyby wszystkie ataki”.
Widzisz, może myślisz, że polityka Cię nie interesuje, że masz ją w dupie, że w ogóle nie chcesz się w to mieszać. Nie zapominaj tylko o jednej, drobnej rzeczy. To, że Ty masz w dupie politykę, nie oznacza, że ona ma w dupie Ciebie. To, że Ty się nią nie interesujesz, nie oznacza, że ona nie chce kontrolować tego, co robisz. I nie wiesz, czy za miesiąc to Ty z jakiegoś powodu nie staniesz się celem ataków.
Dlatego głosuję na Polskę. Polskę, o jaką walczyli moi przodkowie. Polskę, w której możemy i powinniśmy się spierać, ale nie ma zgody na szerzenie nienawiści, która ostatecznie doprowadza do tragedii, także tych na masową skalę. Polskę, której obywatele zawsze pokazywali, że można się kłócić, ale nie wolno się nienawidzić. Polskę, której rzeczywiście dziedzictwem jest chrześcijaństwo, a jego istotą jest absolutna, bezwarunkowa miłość przyjaciół i nieprzyjaciół i pozwolenie na to, aby umieć ze sobą żyć.
To może być trudne, ale proszę Cię, Ty także zagłosuj na Polskę. Abyśmy mogli żyć w niej jak bracia, nawet jeśli za sobą nie przepadamy. Ale by dzięki naszemu prawu do wyboru czuwali nad nami opiekunowie, którzy w razie czego przypomną zdanie, które mi i mojemu rodzeństwu zawsze powtarzała babcia: “Niechaj słońce nie zachodzi nad waszym gniewem”.
Bo ja Cię kocham, Bracie i Siostro. Nawet jeśli się z Tobą nie zgadzam, nie pozwolę Cię skrzywdzić.Ja, gej, nauczyciel, mieszkaniec Gdańska
[ZT]2915[/ZT]
Do akcji przyłączył się również Paweł Lęcki – rocznik '79. Przez 16 lat nauczyciel języka polskiego. Pasjonat fotografii. Jego wpisy na profilu Facebook dotyczące Polski i Polaków poruszają, budzą kontrowersje, skłaniają do refleksji.
Nie jesteś ważny? Głos Pawła Lęckiego, ambasadora akcji Głosuję na Polskę
Nie idź na wybory. Niech inni wybiorą za Ciebie. Nie interesujesz się polityką. Na szczęście są tacy, którzy się interesują i dokonają wyborów. Ty spokojnie siedź, spaceruj, pływaj, czytaj, pracuj, baw się, śpij. Inni za Ciebie poświęcą parę minut i oddadzą głos. Oddaj im swój, przecież go nie potrzebujesz.
Nie głosuj na Polskę. Niech inni zagłosują. Ty mieszkasz w Polsce, ale nie wiesz, na kogo głosować, więc nie będziesz głosował w ogóle. Kandydaci różnych partii nie ujawniają swoich poglądów. Trzeba głosować w ciemno. Nie będziesz tracił swojego cennego czasu, żeby trochę poczytać. Ktoś przeczyta za Ciebie. Ty w tym czasie zrobisz mnóstwo ważnych rzeczy. Polska poradzi sobie bez Ciebie.
Nie idź do lokalu wyborczego. Inni pójdą. Co prawda nie wiesz, czy wybiorą tak, jak Ty byś wybrał, gdybyś zainteresował się wyborami, ale przecież na pewno są mądrzejsi od Ciebie, więc wybiorą dobrze. Najwyżej później ponarzekasz, że politycy są beznadziejni, a polityka brudna. I znowu nie będziesz głosował. Najważniejsze jest dobre samopoczucie.
Nie głosuj,
nie wybieraj,
nie angażuj się,
nie martw o Polskę,
nie podejmuj decyzji,
nie ujawniaj poglądów,
bądź neutralny, z dystansem,
nie interesuj się niczym, co dotyczy kraju, w którym mieszkasz.
Nie zdziw się tylko, jak problemy kraju zainteresują się Tobą.
Bądź konsekwentny w swojej obojętności. Zostaw wybory innym. Pozwól, żeby inni za Ciebie decydowali.
Przecież nie jesteś ważny, prawda?
[ZT]2944[/ZT]
źródło: http://glosujenapolske.pl/blog/
IJ20:08, 02.10.2019
Pan Paweł ma na nazwisko Lęcki, a nie Łęcki.
0 0
oczywiście zostało to już poprawione, dziękujemy