W trakcie sobotniej wizyty w restauracji Meridian Sławomir Ziembiński, szerzej znany jako Czerwony Korsarz, spierał się z pracownikami lokalu o to, dlaczego nie zostanie obsłużony. Zaniepokojony personel postanowił wezwać policję. Piratowi, który "wsławił się" licznymi kontrowersjami, przed laty zaczepiając turystów w Gdańsku, zarzucano, że jest osobą karaną. Mężczyzna złożył zawiadomienie w sopockiej komendzie w związku z rzekomo bezzasadnym wezwaniem służb.
Sławomir Ziembiński nagłośnił sprawę, publikując nagranie fragmentów zajścia. Materiał, który upublicznił w ramach Pomorskiej Telewizji Narodowej, czyli prowadzonego przez siebie kanału na Youtube, ukazuje zachowanie zarówno autora filmu, jak i personelu restauracji Meridian.
Mężczyzna w następujący sposób zrelacjonował zdarzenie:
- W dniu 14 września wszedłem do restauracji Meridian na końcu sopockiego mola i chciałem zamówić kawę cappuccino dla mnie i mojej żony, ale pani manager tego lokalu zakazała mnie personelowi obsługiwać. Zapytałem się [...], dlaczego mnie nie chce obsłuzyć? Pani manager powiedziała głośno , że mnie nie obsłużą w tym lokalu, bo jestem osobą karaną! Następnie wezwała przez telefon komórkowy patrol Policji!? - pisał dziennikarz Pomorskiej Telewizji Narodowej.
Policja na wezwanie personelu stawiła się na terenie lokalu, aby wyjaśnić sytuację.
- Po jakimś czasie wszedłem z żoną Sylwią ponownie do tego lokalu i poprosiliśmy o dwie kawy. Tym razem zamówienie przyjęto i kawę podano. Podczas jej picia przybył patrol Policji i mnie wylegitymował. Tłumaczyłem policjantom, że wezwanie ich było bezzasadne. Jeden z policjantów twierdził , że w tym lokalu jest regulamin, który pozwala personelowi.... nie obsługiwać niektórych klientów! [...] złożyłem zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa przez panią manager, która w publicznym miejscu przed swoim całym personelem i gośćmi lokalu nazwała mnie OSOBĄ KARANĄ - w KRS mam czystą kartotekę! - kontynuował Ziembiński.
Tłumaczenia funkcjonariuszy sopockiej policji nie odniosły jednak skutku. Czerwony Korsarz postanowił złożyć zawiadomienie o naruszeniu swoich praw w Komenda Miejskiej Policji w Sopocie.
- [...] w dniu 14 września zostaliśmy wezwani na interwencję, którą zgłosił personel lokalu w związku z nieporozumieniem z klientem. Na miejscu funkcjonariusze udzielili stronom informacji. W związku z tą interwencją, tego samego dnia do komendy zgłosił się mężczyzna i złożył zawiadomienie o bezzasadnym wezwaniu Policji. Mężczyzna poinformował także o zniesławieniu jego osoby - informuje asp. Lucyna Rekowska, oficer prasowy Komendanta Miejskiego Policji w Sopocie.
Jak zapewnia Sławomir Ziembiński, jego kartoteka jest czysta, a to znaczy, że jest osobą niekaraną. Warto jednak zwrócić uwagę na to, że czym innym jest prawny status osoby karanej, a czym innym samo bycie skazanym przez sąd. Wszystko za sprawą tzw. instytucji zatarcia skazania. Zgodnie z tą zasadą kodeksu karnego po określonym czasie skazanie za przestępstwo uznaje się za niebyłe.
Bynajmniej nie oznacza to, że w przeszłości dana osoba nie dopuściła się przestępstwa i nie została skazana. Tak rozumiana niekaralność ma charakter wyłącznie prawny. Historia pozostaje historią.
"W 2014 r. został jednak skazany za agresywne zachowanie wobec pary turystów z Poznania, która zeznała, że pirat pchnął kobietę, wyzywał ją i groził, że ją zgwałci. Ziembiński bronił się, mówiąc, że został przez kobietę zaatakowany. Sąd wymierzył mu karę pół roku prac społecznych" - czytamy w Gazecie Wyborczej w artykule Krzysztofa Katki z 5 lutego br.
Czy zatem rzeczywiście doszło do zniesławienia? Czy problem obsługi restauracji Meridian dotyczył ekstrawaganckiego ubioru pirata? A może manager lokalu była po prostu zaniepokojona tym, że człowiek znany z licznych kontrowersji zakłóci spokój w lokalu?
Okoliczności zajścia wyjaśni sopocka policja.
[ZT]2844[/ZT]
[ALERT]1568802244227[/ALERT]
Sopot 07:09, 19.09.2019
niedawno upamiętnili na ścianie parasolnika , wiec pirat chce być nastepny.
Az19:14, 19.09.2019
Pędzić tego idiotę, niech sobie kawę w termosie nosi, jeszcze chodzi matoł i zaczepia ludzi na molo.
Sopocianin 11:58, 20.09.2019
Ten pan zaczepił ludzi , wymusza kasę, jak nie chcesz dac to Cię zwyzywa! Chory człowiek, który lubi kręcić filmy i afery ! Pewnie po raz kolejny kogoś zaczepił i byl natarczywy.dobrze , że to wywalili
Sopocianka08:50, 21.09.2019
Też mi się nie podoba ton tego Pana nauczyciel akademicki i brzydko traktuje innych ludzi. Co to ma znaczyć "kim ty jesteś kucharzem?". Nie wierzę w takich ludzi. Nie cierpię jak mnie ktoś zaczepia a ten Pan czerpie z tego przyjemność nie bacząc na innych.
CZERWONY KORSARZ07:43, 07.11.2019
Bzdury tu wypisujecie i szkalujecie moje Dobre Imię oraz powtarzacie nie prawdziwe informacje o mnie za gazetą wyborczą, która wielokrotnie przypisywała mi różne czyny o których, to mnie się nawet nie śniło!Jak można w miejscu publicznym tak traktować klienta, który wszedł do lokalu na molo aby wraz z nowo poślubioną żoną Sylwią wypić kawę.Ta pani Menager to zero kultury a jej kucharz, który wyzwał mnie od piratów, to też nie ma pojęcia czym się różni Korsarz , Kaper od Pirata!To przecież Kaprzy Gdańscy wygrali BITWĘ POD OLIWĄ w 1627 r!Jakim Prawem pani dysponentka lokalu obraża mnie i kpi sobie z klienta."TYCH NIE OBSŁUGUJEMY" to było za KOMUNY ale jak widać historia kołem się toczy! Morskie Drużyny Strzeleckie Kontradmirał Sławomir Ziembiński
xD04:04, 13.07.2020
*%#)!& stąd śmieciu, ciebie trzeba lać po tej mordzie i patrzeć czy równo puchnie
Cinkos117:24, 24.08.2020
Czerwony korsarz to zwykły prostak, który wyłudza od ludzi pieniądze. Spadaj pod most i żebraj - nie jesteś mile widziany w znanych kurortach.
0 0
Jaki nauczyciel akademicki
Szkoły średniej nie skończył