"Szafa Polańskiego" zniknie z sopockiej plaży na zawsze! Nowa lokalizacja już wybrana

Sopot zdecydował, że "Szafa Polańskiego" nie wróci na plażę. Rzeźba, która miała upamiętniać Romana Polańskiego oraz jego etiudę "Dwaj ludzie z szafą", nie będzie już prezentowana w tym miejscu. Jak informuje Wirtualna Polska decyzja została podjęta w związku z kontrowersjami wokół reżysera, a także lokalizacją samego obiektu.

Dotychczas "Szafa Polańskiego" znajdowała się w pobliżu Zatoki Sztuki, miejsca obciążonego złym wizerunkiem po ujawnieniu skandali seksualnych. Prezydent Sopotu, Magdalena Czarzyńska-Jachim, jeszcze w lutym zapowiadała, że kwestia dalszego losu rzeźby zostanie przeanalizowana. Obecnie szafa przechodzi renowację, której koszt wyniesie 25 tys. zł. Prace mają zakończyć się jeszcze w tym roku.

Tak wyglądał budynek Zatoki Sztuki po przejęciu przez miasto: 

[FOTORELACJA]988[/FOTORELACJA]

Gdzie trafi kontrowersyjna rzeźba?

Po odnowieniu rzeźba nie powróci jednak na dotychczasowe miejsce. Zostanie przeniesiona do ogrodu Domu Pracy Twórczej Stowarzyszenia Filmowców Polskich w Sopocie, gdzie turystów i spacerowiczów jest znacznie mniej. Informację tę potwierdziła Izabela Heidrich w rozmowie z Wirtualną Polską.

Rzeźbę stworzył w 2008 roku Paweł Althamer, inspirowany słynną etiudą Polańskiego z 1958 roku, której część zdjęć powstawała w Sopocie. Początkowo szafa stała w pobliżu hotelu Sheraton, ale musiała zostać przeniesiona z powodu jej niewłaściwego użytkowania. Ostatecznie w 2013 roku znalazła się przy wejściu do Zatoki Sztuki, która dwa lata później stała się centrum największego skandalu pedofilskiego w regionie.
[ZT]24284[/ZT]
W 2024 roku sąd nieprawomocnie skazał współpracownika Zatoki Sztuki, Krystiana W. ps. "Krystek", na 15 lat więzienia za wykorzystywanie seksualne 33 nieletnich dziewcząt, a jej założyciela, Marcina T. ps. "dyskotekowy baron", na sześć lat za przestępstwa wobec pięciu dziewcząt, w tym jednej będącej pod wpływem tabletki gwałtu.

[ZT]26191[/ZT]