Fundacja na Rzecz Budowy Pomnika Misia Wojtka w Sopocie oraz Parafia Kościoła pw. Św. Jerzego w Sopocie zapraszają na uroczystość odsłonięcia rzeźby Misia. Uroczystość odbędzie się w niedzielę, 1 września o godz. 13.30 na terenie parafii, od strony ul. Bohaterów Monte Cassino. Autorem pomnika jest Paweł Sasin.
Miś Wojtek był prawdziwym brunatnym niedźwiadkiem, który w wieku trzech miesięcy został adoptowany przez polskich żołnierzy II Korpusu Armii Andersa w miejscowości Hamadan w Iranie. Żołnierze kupili go od irańskiego chłopca. Osieroconego przez matkę niedźwiadka karmili rozcieńczonym skondensowanym mlekiem z butelki po wódce za pomocą szmacianego smoczka.
Jak głosi legenda towarzysząca historii niedźwiadka, miał on z czasem przyjąć zwyczaje żołnierzy - pił z nimi piwo, a nawet palił papierosy. Oficjalnie otrzymał stopień szeregowca, własną książeczkę wojskową, numer ewidencyjny i należny mu żołd, za który kupowano mu jedzenie oraz wspomniane napoje wyskokowe.
Wojtek regularnie stał z żołnierzami na warcie, pomagał w noszeniu ciężkich ładunków, uwielbiał też zapasy oraz jazdę ciężarówką. Zasłużył się nawet pojmaniem arabskiego szpiega, którego przypadkowo zaskoczył w łaźni.
Wraz z żołnierzami 22. Kompanii Transportowej przeszedł cały szlak bojowy od Iranu przez Irak, Syrię, Palestynę, aż do Egiptu, skąd popłynął do Włoch, gdzie brał udział w kampanii u boku aliantów. W końcu trafił pod Monte Cassino. Pomagał tam w transporcie skrzyń z pociskami.
Po wojnie niedźwiedź odszedł na zasłużoną emeryturę i resztę życia spędziło w ogrodzie zoologicznym w szkockim Edynburgu.inf. Klub Przyjaciół Misia Wojtka
[ZT]2159[/ZT]
[ZT]1400[/ZT]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz