Sopot co roku dokłada starań, aby dbać o zieleń miejską poprzez regularne nasadzenia drzew w różnych częściach miasta. Tylko w ciągu ostatniej dekady w Sopocie posadzono ponad 2200 drzew. To ogromny wkład w ochronę środowiska i poprawę jakości powietrza w naszym mieście. Ile drzew przybyło w Sopocie w poszczególnych latach?
Począwszy od 2014 roku, miasto sukcesywnie zwiększało liczbę nowych drzew. W 2014 roku posadzono 96 drzew, a w kolejnych latach liczby te rosły: w 2015 roku było to 127 drzew, w 2016 - 164, a w 2017 - 114. Prawdziwy skok nastąpił w 2018 roku, kiedy posadzono aż 312 drzew. W 2019 roku liczba ta wzrosła do 328, z czego jednak 203 drzewa to były nasadzenia zamienne. Rok 2020 przyniósł 357 nowych drzew, w tym 57 drzew przy przebudowie Al. Niepodległości oraz 34 drzewa przy przebudowie ul. Armii Krajowej.
W 2021 roku posadzono 251 drzew. Kolejny rok, 2022, był również owocny - posadzono wtedy 304 drzewa, w tym 139 drzew na przebudowanych fragmentach ul. 3 Maja oraz 97 drzew w strefie woonerf w kwartale ulic: Parkowa, Kordeckiego, Drzymały, Traugutta. Rok 2023 przyniósł 192 nowe drzewa, z których 36 posadzono wiosną, 27 na placu Przyjaciół Sopotu, 62 na ul. Kolejowej, a 67 w jesiennej turze nasadzeń.
Spośród nowych nasadzeń, realizowanych od 2014 roku, nie przyjęły się jedynie pojedyncze egzemplarze.
Choć liczby mogą robić wrażenie, to nie wszystkie drzewa przyjęły się bez problemów. Największe trudności napotkano przy nasadzeniach na skarpach oraz w trudnych warunkach miejskich, gdzie drzewa muszą konkurować z już istniejącą roślinnością. Problemem jest także zmieniający się klimat i coraz mniejsza dostępność wód gruntowych. Młode drzewa muszą konkurować z dorosłymi, co utrudnia im rozwój, mimo zapewniania regularnego podlewania i pielęgnacji.
Jak informuje Urząd Miasta Sopotu, w przypadku drzew na skarpach najlepsze efekty przynoszą naturalne procesy samoodnowienia, jak w przypadku buczyny.
– Na skarpie sopockiej najlepiej sprawdzają się samosiewy – podobnie jak w lasach. Drzewostan poprzez samoodnowienie powtarza najkorzystniejsze dla tego terenu cechy genetyczne – dlatego też tam gdzie odnawia się buk chroniony i wspierany jest rozwój młodych nalotów bukowych – poinformowała prezydentka Sopotu Magdalena Czarzyńska-Jachim w odpowiedzi na interpelację radnego Wojciecha Fułka z 11 czerwca br.
Kontrole nasadzeń zamiennych, które odbywają się trzy lata po ich posadzeniu, są ważnym elementem w ocenie ich przetrwania. Przykładem jest nasadzenie drzew przy zbiorniku retencyjnym na ul. Okrzei, które pierwotnie posadzono w 2019 roku, ale wymagały one ponownego nasadzenia w 2021 roku. W 2024 roku Konserwator Zabytków Miasta Sopotu dokona protokolarnego odbioru tych nasadzeń.
Nasadzenia drzew w Sopocie to ważny element polityki ekologicznej miasta, który przynosi wymierne korzyści środowiskowe i estetyczne. Mimo trudności i wyzwań związanych z klimatem i warunkami glebowymi, Sopot kontynuuje swoje starania, aby miasto pozostawało zielone i przyjazne zarówno mieszkańcom, jak i odwiedzającym. Dzięki tym działaniom, Sopot utrzymuje swoją reputację jako jedno z najbardziej zielonych miast w Polsce.
[ZT]25147[/ZT]
5 0
Nie wiem, ale wiem że za dużo jest wycinanych przez deweloperów a ratusz jak temida.
3 2
Dlaczego nie mozna wyciac i siebie uschnietego drzewa, tylko trzeba to zglaszac, czekac na wizyte z urzedu i ew. pozwolenie ? Co jest uschniete, to juz sie nie zazieleni. No wiec po co tyle biurokracji ? Wystarczy przeciez zrobic zdjecie i pokazac w urzedzie i powiedziec, ze sie chce zrobic porzadek, bo drzewo jest nie do odratowania i robi sie niebezpieczne... Dosyc tej bezsensownej biurokracji !