Ruszył casting do serialu "Heweliusz"! Poszukiwani są statyści w wieku od 16 do 70 lat

Dramatyczne wydarzenia związane z katastrofą promu "Heweliusz" ożyją na ekranie – ruszył casting do nowego serialu w reżyserii Jana Holoubka.

MKM Studio ogłosiło casting do serialu "Heweliusz", którego reżyserem będzie ceniony polski reżyser Jan Holoubek. Projekt, oparty na tragicznej historii zatonięcia polskiego promu MF Jan Heweliusz w 1993 roku, ma nie tylko poruszyć widzów, ale także dać szansę lokalnej społeczności na udział w tworzeniu kina.

Zdjęcia realizowane będą w dniach od 30 stycznia do 17 lutego. Producenci poszukują statystów w wieku od 16 do 70 lat. Każdy, kto marzy o niesamowitej przygodzie na planie filmowym, może wcielić się w role policjantów, żołnierzy, dziennikarzy, marynarzy, ochroniarzy, stoczniowców, załogi i klientów promu, a także sprzedawców. Stawka za dzień zdjęciowy wyniesie 130 zł netto, a uczestnicy otrzymają dodatkowo wyżywienie, napoje oraz niezapomnianą przygodę w towarzystwie największych gwiazd polskiego kina.

głoszenia do udziału w castingu można przesyłać na adres mailowy: [email protected], z dopiskiem "GDYNIA" oraz zawierające imię i nazwisko, aktualne zdjęcie twarzy i sylwetki, oraz numer telefonu.

Pamiętajcie, że akcja filmu osadzona będzie w latach 90. To z kolei wiąże się z ograniczeniami związanymi z doborem statystów. Organizatorzy preferują osoby pozbawione współczesnych fryzur, tatuaży w widocznych miejscach, przedłużanych rzęs, makijażu permanentnego czy też np. wydłużonych paznokci.

Julia Dąbrowska z MKM Studio podkreśla, że produkcja chce zaangażować lokalną społeczność, dając jej szansę na udział w niezwykłym projekcie filmowym.

"Zależy nam najbardziej na lokalnej społeczności, która chciałaby się wcielić w różne role i poznać magię kina od środka" - przekonuje przedstawicielka MKM Studio. "Jeżeli chcesz przeżyć niesamowitą przygodę, zobaczyć jak wygląda praca na planie filmowym, to serdecznie zapraszamy do udziału w jednej z największych polskich produkcji filmowych".

Serial "Heweliusz" przeniesie widzów do dramatycznych wydarzeń związanych z katastrofą promu, która miała miejsce 14 stycznia 1993 roku na Morzu Bałtyckim.  Prom MF Jan Heweliusz zatonął w czasie rejsu ze Świnoujścia do Ystad podczas bardzo silnego sztormu o sile 12 stopni w skali Beauforta. Przechył statku rozpoczął się ok. godz. 4:10. O godzinie 4:36 wzrósł on do 35° oraz doszło do odpadania ładunków od pokładów; ostatecznie prom obrócił się do góry dnem o godz. 5:12 u wybrzeży niemieckiej wyspy Rugia. W katastrofie zginęło 55 osób – 20 marynarzy i 35 pasażerów.