Hulajnogi elektryczne stały się popularnym środkiem transportu w wielu miastach, w tym również w Sopocie. Choć w wielu sytuacjach korzystanie z nich jest świetnym rozwiązaniem, użytkownicy tych pojazdów muszą pamiętać o przestrzeganiu przepisów drogowych. W przeciwnym razie mogą być narażeni na surowe konsekwencje finansowe. O jakich kwotach mowa? Ile zapłacą rekordziści? I jaką odpowiedzialność w tym wszystkim ponosi operator? Tego właśnie postanowiliśmy się dowiedzieć, prosząc o stosowną informację sopockich urzędników.
To już zależy od tego, jakie przepisy naruszyliśmy, a także od liczby popełnionych przez nas wykroczeń. Do tych najczęściej popełnianych należą:
Pozostawienie hulajnogi elektrycznej w miejscu niedozwolonym może wiązać się również z wysokimi kosztami dla użytkownika lub operatora. Usunięcie takiego pojazdu lub urządzenia transportu osobistego kosztuje 144 zł. Dodatkowo, za każdą dobę przechowywania na parkingu naliczana jest opłata w wysokości 27 zł za każdy pojazd. Koszty usunięcia oraz przechowywania ponosi właściciel pojazdu lub operator.
Ściąganiem należności za odholowanie hulajnogi i przechowywanie jej na parkingu zajmuje się Wydział Inżynierii i Ochrony Środowiska. Jak się okazuje, po odholowaniu na parking właściciel może hulajnogę bez problemu odebrać, ale musi uiścić opłatę – na miejscu lub w ciągu 7 dni.
- I większość to robi. Postępowania mające na celu ściągnięcie należności to w przypadku hulajnóg pojedyncze przypadki w ciągu roku - informuje Marek Niziołek z Urzędu Miasta Sopotu.
Wniosek jest prosty - aby uniknąć mandatów i dodatkowych kosztów, użytkownicy hulajnóg elektrycznych powinni zawsze parkować swoje pojazdy zgodnie z obowiązującymi przepisami. Nie tylko przyczyni się to do utrzymania porządku na drogach, ale również pozwoli uniknąć nieprzyjemnych konsekwencji finansowych.
W przeszłości zdarzały się przypadki, w których na "hulajnogowiczów" nałożono szczególnie wysokie kary. Rekordziści to przede wszystkim osoby kierujące hulajnogami elektrycznymi na ulicy Bohaterów Monte Cassino, które nie zastosowały się do znaku B-1 - "zakaz ruchu w obu kierunkach". Mandaty nałożone na nie wynosiły od 20 do... nawet 5000 zł. W niektórych sytuacjach kierujący byli również nietrzeźwi i otrzymali dodatkowo mandaty w wysokości 2500 zł za poruszanie się pod wpływem alkoholu.
- W przypadku, gdy jednym czynem sprawca złamie więcej przepisów ustawy, może on zostać ukarany mandatem nawet do 6000 zł. Właściciel pojazdu czy też operator ma obowiązek wskazać dane osoby, która była ostatnim użytkownikiem i przekazuje te dane Straży Miejskiej. W przypadku nieujawnienia danych, Straż Miejska może nałożyć mandat karny w wysokości od 500 zł do 8000 zł. W sytuacji, gdy właściciel przekaże dane użytkownika, Straż prowadzi czynności wyjaśniające wobec tej osoby - wyjaśnia Marek Niziołek.
Hulajnogi elektryczne to wygodne i popularne środki transportu, ale ich użytkownicy muszą pamiętać o odpowiedzialnym parkowaniu i przestrzeganiu przepisów. Takie postępowanie nie tylko zapewnia płynność ruchu i bezpieczeństwo na drogach, ale również pozwala uniknąć wysokich kar finansowych. Pamiętajmy więc o przepisach i dbajmy o porządek w przestrzeni publicznej.
[ZT]17273[/ZT]
6 1
Całkowity zakaz poruszania się tych pojazdów po chodnikach: mieszkańcy proszą.