Czy w sprawie Iwony Wieczorek w końcu nastąpi przełom? Tak sugerują reporterzy "Interwencji", programu emitowanego w telewizji Polsat. Zdaniem dziennikarzy Paweł P., czyli kolega zaginionej nastolatki, miał zakraść się do jej domu, a następnie usuwać pliki z jej komputera. Takiej wersji wydarzeń zaprzecza jednak jego adwokat. "Paweł P. nie przyznaje się do winy. Tłumaczył wszystko śledczym, ale ja nie mogę powtarzać jego wyjaśnień, bo w końcu jest osobą podejrzaną w tej sprawie. Mój klient ma zakaz kontaktowania się z mediami" - wyjaśniał mec. Krzysztof Woliński w rozmowie z Polsatem.
Przypomnijmy, że w ubiegłym tygodniu Paweł P. został zatrzymany przez policję, a następnie przewieziony z Gdańska do Prokuratury w Krakowie. Według dziennikarzy Polsatu mężczyznę oskarżono o mataczenie w sprawie zaginięcia Iwony Wieczorek. Jak przekonują jednak dziennikarze "Faktu", zarzut ten ma zawierać aż trzy podpunkty. Zdaniem popularnego tabloidu pierwszy z nich dotyczyły wcześniej wspomnianej ingerencji w pliki na komputerze zaginionej, drugi miał dotyczyć próby odsunięcia od śledztwa policjantów z Sopotu, a trzeci rozsyłania po mediach nieprawdziwych informacji o tym, że "podczas przeszukania jego domu 2022 roku użyto psa do wykrywania zwłok i uszkodzono mienie i grożono pobiciem".
Częściowo informacje te znalazły potwierdzenie w oficjalnych źródłach. Ze względu na dobro śledztwa prokuratura nie ujawniła jednak szczegółów dotyczących przedstawionych zarzutów oraz wykonywanych i planowanych czynności procesowych.
"(...) Pawłowi P. ogłoszono zarzuty dotyczące utrudniania postępowania karnego poprzez usuwanie śladów i dowodów, zacieranie śladów przestępstwa, a także podawanie nieprawdziwych informacji w sprawie dotyczącej Iwony Wieczorek" - podała prokuratura.
Jak poinformowała w ostatni piątek Polska Agencja Prasowa, wobec Pawła P. prokurator zastosował środki zapobiegawcze w postaci dozoru policji, zakazu opuszczania kraju połączonego z zatrzymaniem paszportu oraz poręczenie majątkowe w wysokości 50 tys. zł.
[ZT]15471[/ZT]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz