Piątek, parę minut po godzinie 7:00. Na Monciaku rozlega się muzyka disco-polo. Czterech mężczyzn zmierza tanecznym krokiem w kierunku mola. W rękach niosą dwa duże głośniki. Na sopockich grupach zawrzało.
Temat pijanych i głośnych turystów każdego roku budzi wiele emocji. W sezonie miasto zamienia się w „imprezownię”, a Monciak staje się żywy o każdej godzinie. Sprawa ta szczególnie dotyka mieszkańców.
– Niestety to bolesna prawda. Sopot w sezonie staje się miejscem totalnej patologii. Nie można oczywiście wszystkich gości wrzucić w jeden worek, ale przyjeżdża „patologia” nastawiona na lans i zadymę i niestety tych widać najbardziej – napisała jedna z użytkowniczek.
W piątkowy poranek na jednej z sopockich grup dyskusyjnych pojawił się post. Sopocianka podzieliła się nagraniem, w którym można zobaczyć czterech mężczyzn tańczących na molo i puszczających muzykę z głośników. – Sopot o poranku… masakra – podpisała film pani Małgorzata. W komentarzach rozpoczęła się dyskusja.
– Nie mieszajmy pojęcia dobrej zabawy i ryczenia na pół molo jakimś jazgotem. Niech się bawią, ale niech nie przeszkadzają przy tym ludziom, którzy na molo szukają odrobiny spokoju – pan Michał.
– Można lubić disco polo lub nie. To kwestia gustu, ale nie rozumiem, dlaczego o poranku trzeba iść z tymi głośnikami na molo. To jedyny czas, kiedy tam można w spokoju pospacerować i poczuć to miejsce wszystkimi zmysłami, nie przeszkadzając innym – podzieliła się opinią pani Liliana.
– Za to powinny być srogie mandaty. I nie, to nie jest fajne. Chłopaki nie są wesołe, tylko bezczelne. I nie różni się to moim zdaniem niczym od darcia ryja. Zresztą tamto byłabym w stanie znieść, a tego wycia nie – napisała pani Ewa.
– Zanim dotarli na molo, szli z nimi przez cały Monciak, o 7:30. I to już jest całkowite nieszanowanie drugiego człowieka – dodała pani Ula.
Jednak nie wszyscy potępili zachowanie bohaterów nagrania. Sopocian i sopocianki urzekła ich pozytywna energia i spontaniczność.
– Kiedyś myślałam, że Polacy to tolerancyjny, spontaniczny i wesoły naród... a teraz myślę, że mnie chyba wyobraźnia poniosła. Brawo chłopaki, nie patrzcie na smutasów, życie jest tylko jedno i takie chwile będziecie miło wspominać na starość! Obyście Wy nie zamienili się w takich zgryźliwych tetryków – skomentowała pani Karolina.
– Byłam w tym czasie na molo. I w tej sytuacji było tyle radości i spontaniczności, ze miło było popatrzeć. Mimo że nie preferuje tego rodzaju muzyki – napisała pani Aneta.
– Masakrą to jest zamieszkać w Sopocie i oczekiwać idealnego spokoju, braku tony studentów, turystów i imprez od rana do wieczora – może trzeba było rozważyć jakiś dom pod lasem czy coś – zauważyła pani Laura.
– Pamiętajmy, że Polsce trzeba być smutnym. Nie wolno żadnego miłego gestu wykonać do obcej osoby, bo uznają cię za psychola. Może nawet i skopią. Aha no i strój wyjściowy w Polsce obowiązujący to czerń i szarość – dodał jeden z użytkowników.
Sopot każdego roku jest tłumnie odwiedzany przez turystów z całego świata. W wakacje 2021 roku molo odwiedziło ponad 800 tysięcy osób. Zdaniem wielu mieszkańców większość przyjeżdżających do kurortu prezentuje nieodpowiednie zachowanie.
[ZT]12989[/ZT]
Rafał 18:26, 16.05.2022
Karnowski powinien w tanecznym kroku śmigać z chlopakami ale podobno nie umie tańczyć Sopot Dwa Teatry.
FJ20:02, 16.05.2022
Najem krótkoterminowy na prawach usług hotelarskich.
To by radykalnie zredukowało patologię.
To bydło przede wszystkim wynajmuje mieszkania i robi z nich melinę jak i z całego Sopotu.
f20:36, 16.05.2022
A oni te paki to gwizdneli komus, czy co ?
"""&q21:16, 16.05.2022
wiocha zjechala do miasta i hula !
nie21:25, 16.05.2022
żebym popierał ale to pół biedy. najgorzej jak to robią o 4 rano w mieszkaniu które wynajmują
Wilga10:28, 17.05.2022
Bo takie bydlo zjeżdża do Sopotu i nikt nie może tego powstrzymać.
K12:13, 17.05.2022
Co za wioska.
Niki14:11, 17.05.2022
Mieszkam w sopocie super mlodzi sie bawili
Niki14:14, 17.05.2022
Super mlodzi ludzie
Jameson14:24, 17.05.2022
Kiedyś klasa i elegancja, dzisiaj wsioki z całej Polski
1 0
Tam nigdy nie było klasy i elegancji, dlatego zawsze zjeżdżały "wsioki z całej Polski" (choć i wieśniactwo objawiało się kiedyś inaczej). Jedyne co tam zawsze było to wysokie ceny nieadekwatne do jakości. Zmieniło się tylko tyle, że od jakiegoś czasu więcej "wieśniactwa" stać na takie ceny.