Zamknij

Jak sopocianie pomagają Ukraińcom? Ludzie chcą działać

09:05, 26.02.2022 .
Skomentuj
reo

Choć niewiele osób zdaje sobie z tego sprawę, rosyjska inwazja na Ukrainę dotyka niemal każdego z nas. Nie chodzi jedynie o wzrost cen ropy naftowej, czy nadchodzące podwyżki cen na sklepowych półkach. W wywołanej przez Władimira Putina wojnie cierpią rodziny naszych sąsiadów, współpracowników, czy kucharza, który w restauracji ugotował nam obiad. O tych wszystkich osobach starają się pamiętać sopoccy przedsiębiorcy i organizacje.

Zupa na Monciaku

Kanapki od serca na drogę w nieznane i barszcz ukraiński na otarcie łez. Kiedy nie wiadomo co robić, niech każdy robi to, co potrafi najlepiej.

Osobom wybierającym się z Trójmiasta na granicę po uchodźców chętnie przygotujemy we współpracy z piekarnią Pellowski pakiety powitalne z prowiantem dla gości i kanapki dla kierowców na drogę. Zgłaszajcie nam, ile potrzeba i na kiedy. Odbiór gotowych pakietów w Sopocie lub możemy dowieźć na terenie Trójmiasta.

Gotujemy i pasteryzujemy pożywne domowe zupy w słoikach. Wesprzemy osoby przyjmujące w Trójmieście uchodźców pod dach. Nasze Iveco to dwa miejsca dla pasażerów i ładowność 3,5 tony. Możemy w razie potrzeby służyć jako transport.

Mniej siedzimy w internecie, więcej w kuchni, więc Wy udostępniajcie i dawajcie znać, gdzie, czego i na kiedy potrzeba. Numer telefonu do nas: 606 524 999

Centrala Rybna

Całym sercem i wszystkimi myślami jesteśmy teraz z naszymi siostrami i braćmi z Ukrainy. Centrala Rybna to sześć ukraińskich rodzin, które mierzą się teraz z makabrycznymi konsekwencjami wojny wznieconej przez Putina. Jesteśmy nade wszystko z Yaroslavą, której synowie i matka uciekają z bombardowanego Krematorska. Jesteśmy z Mariną, której rodzina próbuje chronić się przed wojną w Obwodzie Sumskim i Charkowie. Jesteśmy z rodziną Blashko, których bliskich przerażają wybuchy w Krzywym Rogu. Jesteśmy z rodziną Soroków, którzy nasłuchują wieści ze swoich stron. Jesteśmy z Anią Chuhajevą, która nie zdążyła choć na chwilę pojechać do domu do Chmielnickiego. Jesteśmy z Katią Terientiewą i Saszą - Centrala Rybna

Park 45

Chcieliśmy pośmiać się z tłustego czwartku, ale nie jest nam do śmiechu. W tym smutnym dniu przede wszystkim wspieramy cały naród Ukraiński oraz naszych pracowników Tatiane i Laryse, których rodziny mieszkają w rejonie wojny oraz Dmitriy Kredensir, który zamierza bronić swojego kraju!

W Sumach, gdzie mieszka Marina, po ulicach jeżdżą rosyjskie czołgi. W Krzywym Rogu skąd przyjechali do nas Wowa i Ina słychać eksplozje a w Chersonie, gdzie mieszka Anatol, strzały. My dziś też jesteśmy Ukraińcami! Trzymajcie się!

(.)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%