Ostatnie wichury odciskały piętno na brzegach Bałtyku. Nadciągający od południa wiatr wycofywał wodę w głąb morza odsłaniając duże połacie plaży oraz kilka ciekawych dla oka obiektów.
Według Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej, najniższa dotychczasowa wartość minimalna w gdańskim Porcie Północnym, osiągnęła 414 cm. Zjawisko odnotowano w 1979 roku. Kilka dni temu, stan wody sięgał już jedynie 408 cm.
Wichura niosła wodę w głąb Bałtyku, odsłaniając niewidoczne dotąd fragmenty zabytków i racząc przechodniów widokami intrygujących, niedostępnych zazwyczaj obiektów.
Wraz z silnym południowym wiatrem, z przystani w Górkach Zachodnich ubyło ponad metr wody, powodując, że jachty stanęły na kilu. W motławskiej marinie „pojawił się” osiadły na dnie wrak zatopionego statku.
Odsłoniły się pozostałości wykorzystywanego dawniej przez załogi do cumowania pomostu Bastionu Furta Wodna. Szerokie plaże pozwoliły spacerowiczom podziwiać uroki dna morskiego, a szczęśliwcom odnaleźć kilka kawałków bursztynu.
Fot. Pixabay
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz