“Z kolegą na uroczystej sesji Sejmiku Województwa Pomorskiego”. Zdjęcie z takim opisem dodał na facebookowy profil Jarosław Wałęsa. Post spotkał się z oburzeniem internautów. Wszystko przez to, że gdański poseł pozował do fotografii razem z Tadeuszem Cymańskim, posłem z ramienia Solidarnej Polski.
“Rozumiem, że można się kumplować z osobami o innych poglądach, ale takie zdjęcie jest nie fair wobec Pańskich wyborców”, “Bardzo niestosowne zdjęcie z kimś, na kogo czeka dom bez klamek”, “Panie Jarku, kolega kolegą, ale to tępak skoro nie widzi co robi ugrupowanie, do którego należy!” - z takimi komentarzami spotkał się Jarosław Wałęsa po publikacji zdjęcia w niedzielny poranek. Jeszcze tego samego dnia wieczorem wystosował do komentujących odpowiedź.
“Zdjęcie z posłem Cymańskim, które upubliczniłem kilka godzin temu, ujawniło bardzo smutną prawdę. Komentarze w zdecydowanej większości negatywne, sugerują że jedyną możliwością na naprawę sytuacji polityczno-społecznej w naszym kraju jest rozwiązanie siłowe. Kochani, już dawno temu przestaliśmy ze sobą rozmawiać. A tam, gdzie kończy się dialog, zaczyna się przemoc. Nie zgadzam się z tym” - napisał Jarosław Wałęsa w odpowiedzi do komentujących. - Uważam, że musimy rozmawiać, a przede wszystkim się słuchać. Słyszeć drugiego człowieka oznacza więcej niż tylko czekanie na swoją kolej, żeby coś powiedzieć. Konkluzje dzisiejszego "eksperymentu" nie napawają mnie optymizmem. Powiem więcej: smutek, który w tej chwili czuję jest przytłaczający. Nienawiść to okropna rzecz, nie dajmy się jej zdominować. W swojej pracy i życiu prywatnym zawsze staram się być człowiekiem dialogu. Zawsze takim pozostanę, nawet pod groźbą komentarzy, które dziś o sobie przeczytałem” - dodał gdański poseł.
Oba posty są na profilu Jarosława Wałęsy popularne. Zgromadziły ponad 2000 reakcji oraz kilkaset komentarzy. Większość z nich mocno krytykuje obu posłów, którzy znajdują się na fotografii.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz