Prezydent Andrzej Duda może otrzymać tytuł doktora honoris causa. Z taką propozycją wyszedł jeden z pracowników Akademii Wychowania Fizycznego i Sportu im. Jędrzeja Śniadeckiego w Gdańsku. Naukowiec wystąpił z wnioskiem o nadanie tytułu do rektora uczelni. Propozycja zostanie poddana pod głosowanie na środowym posiedzeniu uczelnianego Senatu.
O propozycji uhonorowania prezydenta Rzeczpospolitej Polskiej przez gdańską uczelnię poinformował na Twitterze dziennikarz radia RMF FM Jakub Kaługa.
- Senat Akademii Wychowania Fizycznego i Sportu w Gdańsku ma w tym tygodniu zająć się uchwałą ws. wszczęcia procedury nadania tytułu doktora honoris causa Andrzejowi Dudzie. Jak oni to sobie połączyli? Już jestem ciekawy laudacji - pisał w mediach społecznościowych Jakub Kaługa.
Nim jednak zapadnie decyzja dotycząca wszczęcia odpowiedniej procedury, muszą zostać spełnione odpowiednie warunki. W trakcie środowego głosowania musi być obecne przynajmniej 80% członków senatu. Aby uchwała została przyjęta, musiałaby zyskać poparcie 3/5 uprawnionych do głosowania.
Gdyby tak się stało, Andrzej Duda znalazłby się wśród wybitnych postaci świata nauki i sportu, które dotychczas otrzymały ten tytuł. Wśród nich znaleźli się m.in. noblista prof. Ferid Murad, specjalista w zakresie neuronauki prof. Juri D. Kropotov, ekspert w dziedzinie biochemii i żywienia człowieka prof. Enrico Bertoli czy niezwykle utalentowana lekkoatletka Irena Szewińska.
Tytuł doktora honoris causa przyznawany jest za szczególne zasługi na polu nauki, życia społecznego, a także kultury i polityki.
[ZT]3760[/ZT]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz