Zamknij

Ciągnął psa za samochodem. Były pomorski senator usłyszał wyrok

13:30, 25.04.2022 za: expresskaszubski.pl / W.D.
Skomentuj Na zdjęciu były senator Waldemar Bonkowski. Fot. W.D. / RG Na zdjęciu były senator Waldemar Bonkowski. Fot. W.D. / RG

Na rok pozbawienia wolności, w zawieszeniu na trzy lata został skazany były senator PiS Waldemar Bonkowski, który odpowiadał przed sądem za znęcanie się nad psem ze szczególnym okrucieństwem. Sąd zakazał też Bonkowskiemu posiadania psów przez okres 5 lat i nałożył na niego karę finansową.

Chodzi o wydarzenia, które miały miejsce na początku kwietnia ubiegłego roku. Były senator z Kaszub został zatrzymany po tym, jak na policję trafił filmik nagrany kamerą samochodową, na którym widać, jak ciągnie on psa przywiązanego do haka swojego samochodu. Zwierzę nie przeżyło.

Waldemar Bonkowski tłumaczył, że pies wydostał się poza ogrodzenie, a on jedynie "doprowadzał go na swoją posesję". Prokuratura postawiła mu jednak zarzuty znęcania się nad psem ze szczególnym okrucieństwem.

Proces o znęcanie się nad psem

Jesienią ubiegłego roku przed Sądem Rejonowym w Kościerzynie rozpoczął się proces byłego polityka. Z medialnych relacji procesu wynika, że Bonkowski przekonywał przed sądem, iż jest niewinny, a oskarżenie jest pomyłką; twierdził, że nie ciągnął psa za samochodem, a jedynie go prowadził, zaś śmierć zwierzęcia była nieszczęśliwy wypadkiem. 

Dziś zapadł wyrok w tej sprawie. Jak informuje Radio Gdańsk, sąd uznał Waldemara Bonkowskiego winnym znęcania się nad psem ze szczególnym okrucieństwem.

Były senator został skazany na rok więzienia w zawieszeniu na trzy lata. Ma też pięcioletni zakaz posiadania zwierząt i musi zapłacić 20 tys. zł na rzecz jednego ze schronisk dla zwierząt. Wyrok nie jest prawomocny. 

Kariera polityczna

Waldemar Bonkowski był senatorem w latach 2015 - 2019. Dostał się do izby wyższej Parlamentu z listy PiS, w dużej mierze dzięki głosom mieszkańców powiatu kartuskiego, przede wszystkim wyborców z gminy Sierakowice i Stężyca. W sierpniu 2019 roku został wyrzucony z PiS, rok wcześniej został zawieszony w prawach w prawach członka partii.

Był przedstawicielem ministra rolnictwa w Społecznej Radzie Doradztwa Rolniczego przy Pomorskim Ośrodku Doradztwa Rolniczego w Lubaniu. Po postawieniu mu przez prokuraturę zarzutów znęcania się nad zwierzęciem został odwołany z funkcji.

[ZT]11163[/ZT]

(za: expresskaszubski.pl / W.D.)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(3)

pisałempisałem

5 1

już kiedyś. on powinien być tak pociągnięty 14:24, 25.04.2022

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

Rafał Rafał

5 0

Wyrok śmieszny, życzę temu scierwu jak najgorzej. 17:44, 25.04.2022

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Bezczeelnosc !Bezczeelnosc !

2 0

Zwyrodnialec jeden. Mysli sobie taki jeden z drugim, ze jak dopchal sie do koryta, to juz jest ponad prawem i mu wszystko wolno. Nie powinien miec wyroku w zawiasach, tylko dla przykladu powinni go od razu w kajdankach wyprowadzic z sali sadowej prosto do kicia. Przed kamerami na calutka Polske. Przyklad musi byc, zeby gdzies tam komus innemu sie tego samego kiedys nie zachcialo. Zwlaszcza ze to polityk, wiec powinien swiecic przykladem, a kara powinna byc wtedy podwojna ! ??? 22:32, 25.04.2022

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%