Po blisko miesiącu przerwy koszykarze Trefla Sopot wracają do gry na własnym parkiecie. W niedzielę 21 kwietnia żółto-czarni podejmą WKS Śląsk Wrocław. Spotkanie w ERGO ARENIE rozpocznie się o godzinie 17:30. Bilety są dostępne na www.sercesopotu.pl. Kasa stacjonarna przy wejściu A1 będzie działać w dniu meczowym od 15:30. Transmisję z rywalizacji przeprowadzi Polsat Sport Extra.
Bieżące rozgrywki nie są łatwe dla aktualnego srebrnego medalisty PLK i mistrza Polski 2022. Od początku sezonu drużyna mierzy się z kłopotami zdrowotnymi, co przekładało się na wyniki w zmaganiach ligowych oraz w rozgrywkach EuroCup. Już w 1. kolejce Śląsk niespodziewanie przegrał z MKS Dąbrową Górniczą. Choć mecze z GTK i Arką potoczyły się po myśli wrocławian, to kolejne trzy spotkania – z Kingiem, Anwilem i Startem – kończyły się niepowodzeniem. Reakcja włodarzy była zdecydowana. 3 listopada Oliver Vidin przestał pełnić obowiązki trenera Śląska, a jego miejsce zajął Jacek Winnicki.
Mimo zmiany forma 18-krotnego mistrza Polski wciąż była nieustabilizowana. Zespół Śląska potrafił m.in. pokonać Spójnię i Legię, by w międzyczasie przegrać ze Stalą różnicą… 57 punktów! Przed świętami Bożego Narodzenia ich dyspozycję sprawdził Trefl Sopot. We Wrocławiu gospodarze prowadzili przez zaledwie 38 sekund. Żółto-czarni kontrolowali przebieg rywalizacji i pewnie triumfowali 87:66. Pierwszą rundę Śląsk zakończył z bilansem 7-8 i nie awansował do turnieju o Puchar Polski 2024.
Drugą rundę „Trójkolorowi” rozpoczęli identycznie jak pierwszą, czyli od zwycięstw nad GTK i Arką oraz porażek z MKS-em i Kingiem. Na przełomie lutego i marca Śląsk zanotował dotychczas najlepszą serię w sezonie 2023/2024 – wrocławianie wygrali cztery mecze z rzędu. Dobrą passę przerwała PGE Spójnia Stargard, a już następnego dnia klub poinformował o rozwiązaniu umowy z Jackiem Winnickim. Jego następcą i jednocześnie trzecim trenerem Śląska w tym sezonie został Miodrag Rajković. Zaledwie dwa dni później Śląsk podejmował u siebie lidera tabeli, Anwil Włocławek. Choć po 40 minut gry na tablicy wyników mieliśmy remis 76:76, to w dodatkowym czasie zdecydowanie lepsi byli przyjezdni, którzy zwyciężyli 96:82. W kwietniu Śląsk rozegrał dotychczas trzy mecze. Wrocławianie pokonali zespoły z Ostrowa Wielkopolskiego i Torunia, ale w międzyczasie musieli uznać wyższość Legii. Z bilansem 15-13 nasz najbliższy rywal plasuje się na 8. miejscu w tabeli i wciąż musi walczyć o udział w fazie play-off.
Aż siedmiu zawodników Śląska może pochwalić się dwucyfrowym dorobkiem punktowym. W ostatnich meczach z najlepszej strony pokazali się Dusan Miletić i Daniel Gołębiowski, którzy w trzech meczach zapisali łącznie 93 punkty. Sopocianie powinni również zwrócić uwagę na Angela Nuneza (śr. 12.1 punktu), a także obwodowych – Marka Klassena (śr. 11.5 punktu oraz 7.1 asysty) i Hassaniego Gravetta (śr. 10.5 punktu).
Radosław Soja, drugi trener Trefla Sopot: Nie ma co wracać do naszego pierwszego meczu. To zupełnie inny zespół, inny trener i ranga tego spotkania. Śląsk musi ten mecz wygrać, aby wciąż liczyć się w walce o play-off. Patrzymy jednak na siebie. Cieszymy się, że mając pewne co najmniej drugie miejsce na koniec rundy zasadniczej, możemy zmierzyć się z tak dobrym przeciwnikiem. Wrocławianie stawiają na długie akcje, z wykorzystaniem wysokich zawodników. To ciekawy zespół do rywalizacji.
Jakub Musiał, rzucający obrońca Trefla Sopot: Śląsk jest całkowicie inną drużyną niż na początku sezonu. Dodatkowo walczą o play-off i każde spotkanie jest dla nich niezwykle ważne. Nowy trener zmienił koncepcję, a zawodnicy wyglądają coraz lepiej. Nastawiamy się na bardzo wymagające spotkanie. Musimy realizować założenia naszego sztabu szkoleniowego, bo tylko to pozwoli nam wygrać ten mecz.
Przy wejściu A1 znajdziecie stanowisko Fundacji DKMS. To międzynarodowa organizacja non-profit zajmująca się walką z nowotworami krwi i innymi chorobami układu krwiotwórczego. Przedstawiciele DKMS-u będą Was zachęcać do zarejestrowania się do bazy dawców szpiku. Więcej informacji na ten temat znajdziecie tutaj.
Przyjdź wcześniej i zgarnij bilety do kina! W tym sezonie Trefl Sopot gra z kinem Cinema1 znajdującym się w gdańskiej Galerii Morena. W ramach współpracy kibice będą mogli zdobyć podwójne zaproszenia na dowolny seans. Jak to zrobić? Na 15 minut przed rozpoczęciem każdego meczu domowego (w tym wypadku o 17:15) cheerleaderki rzucą w kierunku trybun trzy gumowe piłki w żółtym kolorze. Osoby, które je złapią, będą mogły wymienić piłeczki na zaproszenia.
W trakcie spotkania będzie działał sklepik Trefla Sopot. Znajdziecie w nim m.in. nasze gadżety oraz gry i puzzle firmy Trefl. Nowym produktem w asortymencie będzie ręcznik Trefla Sopot! Kupicie go już za 79 złotych. Przygotowaliśmy także dla Was promocję – klapki i ręcznik czyli „zestaw plażowy” będzie dostępny tylko za 120 złotych! Podczas wydarzenia najmłodsi będą mogli spędzić czas w kąciku zabaw, na mini boisku, dmuchańcu lub spotkać się ze swoimi ulubionymi maskotkami – Treflikiem z Rodziny Treflików i Airnestem z Portu Lotniczego Gdańsk im. Lecha Wałęsy. W przerwie meczu kibice zagrają w „Trefloliadę”. Spotkanie swoją obecnością uatrakcyjni grupa Cheerleaders Flex Sopot.
Źródło: Trefl Sopot
[ZT]23567[/ZT]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz