Wczoraj rano sopocki policjant ruchu drogowego zauważył, że kierowca jaguara jadąc Aleją Niepodległości korzysta z telefonu podczas jazdy. Funkcjonariusz od razu zatrzymał kierującego do kontroli drogowej i ukarał mandatem 26-letniego mieszkańca Gdańska. W trakcie kontroli policjant zwrócił również uwagę na jego nienaturalnie powiększone źrenice. Ponadto w wyniku sprawdzenia ustalił, że gdańszczanin w przeszłości był już notowany w związku z przestępczością narkotykową. Podejrzewając, że teraz znajduje się on pod wpływem narkotyków, policjant poddał go badaniu na obecność zakazanych substancji. Przypuszczenia funkcjonariusza potwierdziły się. Wstępne badanie śliny wykazało u 26-latka obecność marihuany i pobrano od niego krew do dalszych badań.
Kierujący jaguarem został zatrzymany, a użytkowane przez niego auto odholowano na parking policyjny. Jeżeli badanie krwi potwierdzi u 26-letniego kierowcy obecność środków odurzających, mężczyzna usłyszy zarzut kierowania pojazdem pod ich wpływem. Za to przestępstwo grozi do 2 lat pozbawienia wolności.
Po raz kolejny apelujemy o ostrożność i rozwagę na drodze! Pamiętajmy, że obok nas są również inni uczestnicy ruchu drogowego.
[ZT]5571[/ZT]
Asia11:59, 13.08.2020
0 0
No sukces jeszcze powinni się pochwalić że za brak maski dali mu 500 zł mandatu byłoby fantastycznie ot tak dla Policji z Sopotu która zajmuje sie nie tym co powinna 11:59, 13.08.2020