Quady, samochody, łodzie motorowe typu RIB, skutery wodne z platformą, to pojazdy którymi dysponuje sopocki WOPR. Informacja rzeczywiście cieszy, póki się nie okaże, że jednostki mają odpowiednio od 7 do 19 lat. Wyjątek stanowi mercedes X, dostępny jedynie „w użyczeniu”. Tymczasem sama wartość serwisu pojazdów wynosi około 60 tysięcy.
W związku z powyższym, ratownicy wzięli sprawę w swoje ręce, zgłaszając w ramach budżetu obywatelskiego własny projekt. Mają nadzieję, że uda im się zakupić choć jeden umożliwiający szybkie dotarcie do tonących ludzi sprzęt. Wybór padł na ratowniczego quada.
Dzięki niemu możemy szybko przemieszczać się do akcji poszukiwawczej, technicznej i ratunkowej –mówi prezes sopockiego WOPR, Maciej Dziubich - Wykorzystujemy quad do wodowania jednostek co oznacza, że bez niego nie skorzystamy z łodzi oraz czekających na placu skuterów. Pojazd zapewnia szybkie dotarcie na miejsce nawet trzyosobowego zespołu z całym niezbędnym do udzielenia ratunku sprzętem. Możemy dostać się na molo, jako wsparcie dla karetki Pogotowia Ratunkowego. Sama torba R1 waży 14 kilogramów, defibrylator AED ratujący życie w przypadku zatrzymania akcji serca - około 2 kilogramów - kto dałby radę z tym biec? W przypadku poszukiwań dzieci na plaży korzystamy z zamontowanego na quadzie megafonu. Wsiadamy do pojazdu z rodzicem i wspólnie poszukujemy zaginionego dziecka.
Sporo mowa o dzieciach – warto wspomnieć, że quad jest idealny do rodzinnych eventów. Można wejść do pojazdu i zrobić z nami fotkę.
Sprzęt jeżdżący i pływający nie ma terminu ważności. Oceniany jest pod kątem funkcjonalnym -informuje prezes - jeśli działa, to się jeździ. Ale im starszy sprzęt, tym częściej trzeba go przywracać do sprawności. Niestety, należy uświadomić sobie, że sytuacje, w których używany jest quad ratowniczy, przyspieszają jego zużycie. Chodzi o sól, piach i wodę. Warunki sztormowe przyczyniają się do szybszego niszczenia sprzętów pływających.
Terminowi ważności podlega natomiast jakość sprzętu medycznego. Dotyczy to na przykład wyposażenia torby R-1, której koszt wynosi około 4 tysiące. Co kilka lat konieczna jest wymiana wyposażenia. Na stanie posiadamy 10 takich toreb. Oczywiście, sukcesywna wymiana ekwipunku dokonywana jest na bieżąco. W skali roku to wydatek ponad 10 tyś.
Na pomoc sopockiego WOPR-u można było liczyć jeszcze przed oficjalnym rozpoczęciem sezonu. Ratownicy czuwali nad bezpieczeństwem plażowiczów również nocą. W tym czasie pracowali charytatywnie korzystając jedynie z darmowego posiłku. Teraz apelują o pomoc mieszkańców Sopotu.
Link do głosowania na projekt zgłoszony przez WOPR https://sopot.budzet-obywatelski.org/projekt/3310
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz