Zamknij

Sopot: List do redakcji - Czy uzasadniony brak maseczki w sklepie upoważnia do złego traktowania klienta?

21:17, 03.06.2020 Czytelnik Aktualizacja: 21:18, 03.06.2020
Skomentuj Czytelnik esopot.pl Czytelnik esopot.pl

Czytelnik portalu eSopot przysłał wiadomość do redakcji. Mieszkaniec Sopotu opisuje nieprzyjemną sytuację, która spotkała go w jednym z sklepów sieci Biedronka. 

"Chciał bym się podzieli przykrym incydentem jaki spotkał mnie w sklepie Biedronka przy ulicy Alei Niepodległości 691.

Poszedłem dziś wieczorem zrobić zakupy nie posiadając maseczki (mam przestawioną przegrodę nosową i ciężko mi się oddycha nawet bez niej-jest to udokumentowane). Na wejściu Pani kasjerka (chyba niespełniona zawodowo) zaraz po przekroczeniu progu zaczęła do mnie krzyczeć trzeba mieć maskę i że bez niej nie mam co iść bo zakupy bo i tak mnie nie obsłuży. Pani nawet nie zapytała czemu nie mam i czy mogę się jakoś wytłumaczyć. Wziąłem co miałem kupić, dosłownie 3 produkty, podchodzę do kas, a Pani (ta sama, co krzyczała, że mnie nie obsłuży bez maski), obsługiwała klientów z maską zsuniętą z nosa i bez rękawiczek, dotykając różnych artykułów. Oznajmiłem Pani jaka jest moja sytuacja z nosem, Pani dal oznajmiła że mnie nie obsłuży mimo że przy każdej kasie jest plexi, oddzielająca klienta od kasjera. Pani kasjerka udała się po Panią kierowniczkę, która również oznajmiła, że nie zostanę obsłużony. Zacząłem zatem nagrywać tą sytuację i zapytałem czemu Pani kasjerka ma nieprawidłowo założoną maskę oraz nie ma rękawiczek. Pani kierowniczką wskazała na płyn do dezynfekcji, jednak ja nie widziałem, aby kasjerka go używała między zakupami. A bełkot Pani kierowniczki był zupełnie nie zrozumiały, poza tym, że bez maseczki nie zostanę obsłużony.

Poszedłem zatem do drugiej kasy. Tam przede mną w kolejce był pan bez maski i rękawiczek. I sukcesywnie został obsłużony bez żadnych problemów, ani zapytania o maseczkę (co też mam udokumentowane). Krążąca Pani kierowniczka przechodząc coś szepnęła do kasjera, i kiedy nastała moja kolej Pan kasjer, tym razem w prawidłowo założonej maseczce i rękawiczkach, oznajmił... że z powodu braku maseczki nie zostanę obsłużony (co też mam udokumentowane). Na szczęście Panin stojąca za mną powiedziała, że to są jej zakupy i pan kasjer nabił rzeczy i w momencie płatności udało mi się przyłożyć własną kartę i opłacić zakupy.

Czy tak można traktować klienta w sklepie? Czy można wybierać, kto zostanie obsłużony, a kto nie? Pragnę dodać, że Pani kierowniczka była na tyle bezczelna, że wezwała policję, która minąłem odjeżdżając spod sklepu. W całym tym zamieszeniu to ja byłem postrzegany jako ten zły bo chciałem kupić trzy rzeczy i jechać do domu spokojnie! Przestrzegam wszystkich przed zakupami w tym sklepie firmy Biedronka. Zastanawiam się też nad wytoczeniem sprawy za szkody moralne bo nie może być tak, że kupujący jest "gnojony" publicznie i poniżany bo obsłudze tak się wybiórczo upodoba!"

Sprawa została zgłoszona do centrali sklepów Biedronka. Sopocianin czeka na odpowiedź. 

(Czytelnik )

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(11)

kdkd

5 8

ja bym tego nie podarował napisac skarge do jeronimo ,byłem kiedys ochroniarzem biedronki i przez zly monitoring pobieglem za jednym klientem ze wziol alkohol sie pomylilem przeprosilem a on i tak skarge do jeronimo napisal 21:57, 03.06.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

KlientkaKlientka

7 9

To nie kwestia tej biedronki, ta kasjerka wiecznie rozgoryczona, żale i pretensje na porządku dziennym. Nawet jak nikt nic złego nie zrobił. Zachowuje się jakby pracowała tam za karę. Jedna z nielicznych albo jedyna kobieta pracująca tam, a swoim zachowaniem tylko potwierdza że lepiej i przyjemniej obsługują panowie. 23:08, 03.06.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

WinetouWinetou

5 5

Bardzo dobrze pan zrobił że napisał pismo do centrali. 09:28, 04.06.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

fajeczkafajeczka

9 4

ja bym tego też nie darował, zaraz na policję że świadomie naraża mnie, jaśnie hrabia, na szwank na zdrowiu lub życiu. Co z tego że się ciężko oddycha w maseczce. Jak oddychają ludzie zakażeni? Jest obowiązek? to się go przestrzega a nie szuka luki i ściemnia że astma, alergia, atopowe zapalenie skóry czy też inne schorzenie. Nawet jeśli występuje naprawdę to przecież żaden rozsądny człowiek nie będzie siebie i innych narażał na zakażenie. Założy na te parę minut maseczkę czy też to plastikowe coś tam, nie wiem i sprawa zakończona. Ale jak zwykle panowie szlachta wielce oburzeni bo im ktoś uwagę zwrócił i śmiał cokolwiek powiedzieć. Bicie piany z niczego to chyba norma. A wystarczyło poczekać na policję i wszystko wyjaśnić jak czytam w liście. Ale po co? przecież hrabia ponad prawem.Pozdrawiam tych co niedawno byli nazywani "bohaterami". 17:33, 04.06.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Stefan NiesołowskiStefan Niesołowski

1 2

... bo Pani kasjerka nie jest biedronką z powołania, a z Chin. Chińskie Biedronki to szkodniki. 21:17, 04.06.2020

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

Dale B.Cooper Dale B.Cooper

1 0

Stefan, spadaj na szczaw albo na mirabelki. Kiedyś może byłeś jurny , ale teraz leczysz swoje kompleksy durnymi komentarzami. 09:34, 05.06.2020


czytelnikczytelnik

6 1

a w okienku obok nagłówek: "większość z nas ma poczucie, że epidemia się skończyła. Ale tak nie jest...." ciekawe....Dbajmy o zdrowie. Jeszcze niedawno było wspierajmy się, pomagajmy sobie. A teraz? szara rzeczywistość i stare przyzwyczajenia. Szczucie, plucie i tania sensacja.Pozdrowienia 21:44, 04.06.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

WikiWiki

0 0

Ja z kolei byłam świadkiem, jak kierownik (młody) za to że klientka powiedziała, że w tych workach zamiast rękawiczek się nie da robić zakupów i zwróciła mu uwagę, że on sam nie ma rękawiczek, powiedział do niej "zamknij mordę". Także tam skażony cały personel, powinni wymienić 18:41, 07.06.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

frajer w mascefrajer w masce

6 1

Jestem frajerem - noszę maseczkę, bo wciąż jest taki nakaz. Jeśli nie możesz, bo nie pozwala na to Twój stan zdrowia, to możesz po prostu mieć przy sobie zaświadczenie. Rzucasz się i oskarżasz wszystkich, tylko nie siebie. Całe zajście w sklepie masz udokumentowane, to następnym razem udokumentuj Twoje zdrowie, bo mi taki cwaniak jak Ty się nie podoba. 05:31, 08.06.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

AniaAnia

0 2

miałam identyczną sytuacje u siebie w biedronce. Zgłosiłam to do centrali i czekam na odpowiedź. Jestem ciekawa jak ta sprawa została rozwiązana? 11:49, 13.06.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

MagdalenaMagdalena

1 0

Wiecie co dajcie sobie wszyscy na luz.Wladze mieszaja tym ze nie trzeba maseczek/premier/ minister zdrowia ze trzeba. Ludzie sa oglupiali o tego gadania. Po co jeszcze sobie na wzajem dokladac klotniami i krzykami. Prosze miejmy my klase i usmiechajmy sie do siebie. Pozdrawiam wszystkich 14:49, 12.08.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%