Opóźnienia związane z zazielenieniem Placu Przyjaciół Sopotu budzą coraz większe emocje. W 2017 roku koncepcja wprowadzenia roślinności na skwerze położonym u dołu ul. Bohaterów Monte Cassino cieszyła się największym poparciem z projektów ogólnomiejskich. Niestety nie został on wykonany do dzisiaj, pomimo tego, że jego realizację przewidziano na 2018 r. O aktualny stan prac nad zazielenieniem placu zapytała w swojej interpelacji Grażyna Czajkowska, radna z ugrupowania Kocham Sopot.
W piśmie z 13 sierpnia br. radna skierowała pytania o termin przeprowadzenia dalszych konsultacji, a także o określenie terminu realizacji inwestycji.
Dwa tygodnie później prezydent Sopotu Jacek Karnowski udzielił odpowiedź na zadane pytanie. Według zapewnień samorządowca trwają obecnie prace nad dostosowaniem projektu do możliwości budżetowych miasta oraz nad dostosowaniem wprowadzanych rozwiązań do najnowocześniejszych trendów. Na realizację projektu Sopot przeznaczy milion złotych.
Prezydent zaznaczył również, że opracowanie, będące wynikiem dotychczasowych konsultacji, zostało przekazane do projektanta w celu wykonania dokumentacji projektowej, jednak pomimo organizacji dwóch przetargów, nie wyłoniono wykonawcy inwestycji.
W odpowiedzi na interpelację Grażyny Czajkowskiej nie odniesiono się do sedna sprawy - tzn. nie wskazano terminu, w którym projekt miałby zostać zrealizowany.
[ZT]2684[/ZT]
0
0
0
0
0
0
2 0
"dostosowaniem wprowadzanych rozwiązań do najnowocześniejszych trendów" czasem lepiej nic nie mówić, niż takie bzdury wypowiadać publicznie.
Nie ma co filozofować, tylko zazielenić wreszcie tą betonową pustynie. 13:25, 10.09.2019