W 2018 roku w Sopocie miały stanąć nowe toalety publiczne. Wygrany projekt Budżetu Obywatelskiego zakładał, że w mieście staną powstaną samoobsługowe toalety w miejscach wskazanych wcześniej przez mieszkańców. Każda z nich miała kosztować kilkadziesiąt tysięcy złotych. Zakładano, że pojawią się one po zakończeniu sezonu letniego 2018 roku. Do dnia dzisiejszego w mieście nie stanęła ani jedna z toalet. Dlaczego?
Na stronie trójmiasto.pl w sierpniu 2018 roku pisano:
Przetarg na budowę toalet rozpisano kilka dni temu, ma on potrwać do połowy września - po jego rozstrzygnięciu zwycięska firma będzie miała 85 dni na przygotowanie dokumentacji i budowę samych obiektów. Oznacza to, że toalety staną w Sopocie dopiero zimą.
Specjalnie dla mieszkańców
- Miejsca te mają być ukłonem w stronę mieszkańców Sopotu, którzy spacerują po nim po zakończonym sezonie wakacyjnym - mówiła Anna Dyksińska z sopockiego magistratu 14.08.2018 roku dla eska.info
Protesty sopocian
Umowa na realizację projektu została podpisana 13 listopada 2018 r., jednak do dzisiaj w Sopocie nie pojawiły się nowe ubikacje. Jaki jest powód niezrealizowania projektu? Odpowiedzi udzieliła Anna Dyksińska. Wynika z niej, że głównym powodem były sprzeciwy sopocian odnośnie lokalizacji.
columbus23:41, 21.06.2019
0 0
a tak sei wszyscy spinali w zeszylym roku, ze toalet nie ma, ze wiocha, ze sikaja wszyscy a jak przyszlo co do czego to wyszla polska natura!!! i jak w tym kraju ma byc lepiej 23:41, 21.06.2019
Sylbucz08:59, 22.06.2019
0 0
Jak to nie chcą! Chcą.!!!! Jest ich za mało. Przy placach zabaw w ogóle brak. Tam też są potrzebne. 08:59, 22.06.2019