Zamknij

Przed samobójstwem uratowała go rozmowa telefoniczna. W Sopocie udzielono mu pomocy

17:50, 28.02.2019 J.F
Skomentuj

Do zdarzenia doszło 26 lutego w Przasnyszu. Młody mężczyzna pozostawił list pożegnalny, po czym udał się pociągiem do Sopotu. Dzięki pomocy policji nie doszło do tragedii.

- 25-latek wsiadł rano do pociągu. Rodzice mężczyzny znaleźli w domu list pożegnalny. Nie mogli nawiązać z nim kontaktu. W związku z tym zwrócili się o pomoc do przasnyskich policjantów. W trakcie przyjmowania zawiadomienia o zaginięciu 25-latka, mężczyzna zadzwonił do rodziców informując, że jest w Sopocie. Rozmowę z mężczyzną kontynuował zastępca naczelnika wydziału kryminalnego przasnyskiej komendy - podkom. Jarosław Wylot. Rozmawiał z 25-latkiem przez 40 minut- opisuje zdarzenie asp. szt. Krzysztof Błaszczak.

W trakcie telefonicznej rozmowy podkomisarz Jarosław Wlot z nakłonił mężczyznę, by poszedł do najbliższej jednostki Policji.

25-latek wysłuchał rady i poszedł do Komendy Miejskiej Policji w Sopocie, gdzie udzielono mu właściwej opieki.

 

źródło inf: Tygodnik Ostrołęcki 

(J.F)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%