Sopot: stracił panowanie nad samochodem i potrącił matkę z dzieckiem! Ranni są w szpitalu

Przy ul. Alei Niepodległości w Sopocie - na wysokości marketu Lidl - doszło do wypadku samochodowego. Na miejscu pracują trzy zastępy straży pożarnej, trzy jednostki policji. Jak informuje Janusz Gawlak, rzecznik KM PSP w Sopocie, osoby poszkodowane zostały zabrane z miejsca zdarzenia przez ratowników medycznych.

Policjanci z Sopotu wyjaśniają okoliczności wypadku drogowego, do którego doszło 13 maja około godz. 9.00 na Alei Niepodległości w Sopocie na wysokości posesji nr 701 i 703. Wstępnie ustalono, że jadący w stronę Gdyni kierujący oplem z nieustalonych jak dotąd przyczyn zjechał z jedni, przejechał zatoczkę oraz chodnik i wjechał na parking sklepowy, gdzie potrącił 39-letnią kobietę z 6-miesięcznym dzieckiem na rękach i przemieścił ich kilka metrów na teren sąsiedniej posesji, wyłamując przy tym stalowe przęsło płotu odgradzające te posesje. Następnie kierujący oplem przejechał kolejne kilka metrów niszcząc klomb i zatrzymując się przy drewnianej ściance.

Czynności cały czas trwają i szczegółowo wyjaśniamy wszystkie okoliczności tego wypadku - informuje Lucyna Rekowska z Komendy Miejskiej Policji w Sopocie.

Z miejsca wypadku kobieta i dziecko zostali przewiezieni do szpitala. Na miejscu trwają czynności, policjanci przeprowadzają oględziny i zabezpieczają ślady. Rozpytujemy też osoby, ustalamy świadków i sprawdzamy okoliczne monitoringi. Sprawdziliśmy też trzeźwość 50-latka z Gdyni kierującego oplem i ustaliliśmy, że był trzeźwy. Mężczyzna został przewieziony do placówki medycznej celem pobrania krwi do dalszych badań. 

Ustaliliśmy, że dziecko - chłopczyk - ma tylko powierzchowne obrażenia ciała. Nic poważnego mu się nie stało. Skontaktowaliśmy się już z ojcem dziecka - aktualizuje sprawę policja.

Źródło: KM Policji w Sopocie/KM PSP w Sopocie