W ubiegły piątek Trefl poinformował o zakończeniu współpracy Filipa Dylewicza z drużyną, z którą związany był przez 17 lat. Prezes klubu, Marek Wierzbicki, utrzymuje, że zawodnikowi zaproponowano ofertę, z której nie zgodził się jednak skorzystać.
W opinii nieoficjalnych informatorów, stanowisko prezesa nie jest zgodne z prawdą, bo Dylewicz nie miał zamiaru opuszczać drużyny. Sam „Dylu” do dziś nie odniósł się do stanowiska prezesa Wierzbickiego.
Miejsce koszykarza przez najbliższe 3 sezony zajmie Paweł Leończyk.
Dylu uczestniczył w 30 meczach Trefla. Miał na kocie 46.6% rzutów z gry, w tym bardzo dobre 43.4% z dystansu.
Pozostaje poczekać na komentarz Filipa Dylewicza, i liczyć, że domniemany konflikt zakończy się rozejmem.
.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz