Zamknij

Smycz na leśnych ścieżkach? A po co to komu?

06:10, 18.08.2018 Ewa Podlasińska Aktualizacja: 15:57, 26.03.2019
Skomentuj

Serce rośnie gdy widzimy, jak spuszczony z uwięzi psiak, zrywa się do biegu, szczeka radośnie, ciesząc się wolnością. Dlatego irytację właścicieli budzi zakaz spuszczania psów ze smyczy na terenie obszarów leśnych. Komu przeszkadza łagodny, biegający radośnie pies?

Koncentrując się na naszych milusińskich zapominamy o prawowitych mieszkańcach lasu, których życie rządzi się zupełnie innymi prawami. Sytuację wyjaśnił nam leśniczy okręgu sopockiego, pan Waldemar Baranowski. Okazuje się, ze ofiarami niewiedzy człowieka padają małe sarenki. Wąchając zwierzątko, pies pozostawia na nim obcy zapach. Z tego właśnie powodu matka przestaje się opiekować młodym, które od tej pory pozostaje samo, zdane wyłącznie na siebie.

Jak widać, nie wszystkie zakazy są bezzasadne. Ludzkie reguły nie mają zastosowania w leśnym świecie. Musimy dostosować się do praw, w jakich żyją leśne zwierzęta pamiętając, że jesteśmy gośćmi w ich domu.

 

(Ewa Podlasińska)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%