Sopot powoli budzi się do życia. Dni stają się coraz dłuższe, a słońce coraz częściej zagląda zza chmur. To oznacza, że lada moment nadmorskie kurorty wypełnią się turystami spragnionymi słońca, morskiej bryzy i wakacyjnych przygód. Jakie są pewne oznaki, że sezon w Sopocie zbliża się wielkimi krokami? Internauci wskazali osiem niezawodnych tropów!
Pierwsze parawany pojawiają się na sopockim piasku już pod koniec kwietnia. To znak, że sezon letni tuż-tuż. Im więcej parawanów, tym bliżej do upragnionych wakacji. Ich prawdziwa inwazja następuje zazwyczaj w czerwcu. Rozstawione rzędy kolorowych parawanów to niezawodny znak, że Sopot szykuje się na tłumy turystów spragnionych słonecznych kąpieli.
To już stała atrakcja Sopotu - możliwość zrobienia sobie zdjęcia z wężem boa na Monciaku. Szczególnie upodobali sobie to turyści, a chętnych do zdjęć nigdy nie brakuje. Wiele osób nie zdaje sobie jednak sprawy, że tego typu praktyki mogą być źródłem cierpienia dla tych egzotycznych zwierząt.
Monciak tętni życiem! Sprzedawcy balonów w różnych kształtach i kolorach zaczepiają przechodniów, a promotorzy lokalnych klubów i restauracji rozdają ulotki i zapraszają do skorzystania ze swoich ofert.
Fontanna miejska na placu Przyjaciół Sopotu to lubiane przez dzieci miejsce zabaw. Szczególnie w letnie dni, kiedy słońce grzeje mocno, fontanna staje się prawdziwym magnesem na maluchy. Niestety wiele osób nie wie o tym, że urządzenie to wykorzystuje zamknięty obieg wody i nie jest przeznaczone do kąpieli. Tego typu praktyki mogą okazać się bowiem niebezpieczne dla zdrowia.
Uliczni muzycy, magicy, kuglarze i inni artyści to stały element sopockiego krajobrazu w sezonie letnim. Ich występy dodają uroku Monciakowi i umilają czas spacerowiczom.
Samochody na pedały to świetna zabawa dla dzieci i dorosłych. Te kolorowe pojazdy można spotkać w Sopocie już wiosną, ale największą popularnością cieszą się w miesiącach letnich.
Popularne restauracje, takie jak Śliwka w Kompot, Cały Gaweł czy Bar Przystań to kultowe miejsca na sopockiej mapie kulinarnej. W sezonie letnim przed wejściem do tych lokali często ustawiają się długie kolejki. To niezawodny znak, że warto tam zajrzeć!
"Golasy", czyli ludzie chodzący po mieście w bieliźnie lub strojach plażowych, to nieodłączny element sopockiego krajobrazu. Ich obecność świadczy o tym, że pogoda sprzyja plażowaniu i wakacyjnym szaleństwom. Niestety osoby w negliżu mogą być także źródłem dyskomfortu, budząc niesmak swoją obecnością w restauracjach czy sklepach.
To tylko niektóre z oznak zbliżającego się sezonu w Sopocie. Już teraz w kurorcie czuć wakacyjną atmosferę, a z każdym dniem robi się coraz bardziej tłoczno i gwarnie. Czas więc szykować się na słoneczne dni, morską bryzę i wakacyjne przygody! A co Wy byście dodali do naszej listy? Swoimi propozycjami koniecznie podzielcie się w komentarzach.
Bubu19:05, 06.05.2024
3 0
Do listy należałoby dodać b. liczne samochody parkujące gdzie popadnie, niestety. 19:05, 06.05.2024
K21:46, 06.05.2024
5 0
Przyjezdni menele z calej Polski, zebrzacy o hajs na wódę.
Wieśniacy z przenosnymi glosnikami i disco polo na full
Koszmarnie wydziargane panny z malymi szczurkopodobnymi piesełami.
Buractwo wszelkiej masci.
No i duzo smieci wszedzie :) 21:46, 06.05.2024
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu esopot.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz