Betonowe bloki Invest Komfortu, hit czy kit?

Niepokoje mieszkańców ulicy Okrzei 

W planach jest przedłużenie ulicy Okrzei, które ma przecinać osiedla budowane przez Invest Komfort. Skutkiem byłoby zamknięcie drogi pomiędzy osiedlami i uniemożliwienie mieszkańcom przechodzenie między domami do terenów zielonych. W dodatku sopocianie z ulicy Polnej mieliby dalej do sklepu. Nakładanie drogi mogłoby sprawić dużą trudność osobom starszym oraz tym, którzy wyprowadzają swoje psy na Sopockie Błonia.

Problem pojawił się kiedy ogrodzono działkę na której ma powstać kolejne osiedle Invest Komfortu. Dawniej był to teren ogródków działkowych, później otwarta zielona przestrzeń. 

Szybka odpowiedź Urzędu Miasta i dewelopera 

- Wiemy, że mieszkańcy lubią tamtędy spacerować, dlatego postaraliśmy się, żeby nie było tam ogrodzenia. Miasto sprzedając ten teren zastrzegło, że ten przesmyk musi być drożny. Powstanie tam ścieżka rowerowa i ogólnodostępny ciąg pieszy - mówi Anna Dyksińska z Urzędu Miasta w Sopocie.

- Zapisy miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego zakładają w miejscu rozdzielania działki ogólnodostępny ciąg pieszo-rowerowy. Budowa inwestycji nie jest w najbliższym czasie planowana, dlatego nie możemy jeszcze przedstawić zagospodarowania osiedla i otaczających go terenów. Jednak naszym zamiarem jest umożliwienie mieszkańcom naszych osiedli i sąsiadujących budynków możliwości wygodnego dojścia do sopockich błoni. Już teraz istnieje szereg dróg, które to umożliwiają, w tym chodniki znajdujące się na granicach osiedla Invest Komfort - mówi Marta Szymczak, rzecznik prasowy reprezentujący dewelopera. 

Komfort mieszkania czy jednak betonowy problem?

Część mieszkańców Sopotu jest niezadowolona z kolejnych inwestycji powstających na terenie miasta. Mówią o tzw. zabetonowaniu, braku integracji z lokatorami w nowych blokach, ciągłym odgradzaniu terenów. Z drugiej strony Sopot jest jednym z najbardziej zielonych miast. Obecnie trwa rewitalizacja Parku Północnego i wydobycie koryta Potoku Grodowego. Stale dba się o to, żeby w otoczeniu było jak najwięcej drzew i kwiatów. 

Gdzie leży racja? Trudno określić, kto ma rację w tym sporze. Zapewne leży ona gdzieś po środku. Najważniejsze jest zachowanie balansu. Rozwój miasta jest nieunikniony, a wraz z nim nowe zabudowania. Ważne jest jednak, aby mieszkańcy mogli zabrać głos w sprawach problemów, które ich trapią. Stale rosnące ceny nowych mieszkań oraz napływ osób o wysokim statusie materialnym do miast takich jak Sopot sprawia, że mieszkańcy czują się wypierani i odsunięci na dalszy plan. Naszym zadaniem jest wspierać lokalną społeczność i wzmocnić ich głos pośród dominacji ze stron dużych przedsiębiorstw. 

Z jednej strony kontrowersje z drugiej nagroda

Inwestycja przy ul. Okrzei otrzymała tytuł Budowy Roku 2017 w kategorii "Osiedla mieszkaniowe i budynki mieszkalne o wartości od 25 do 50 mln zł"  Pozytywną ocenę przyznano za m.in. lokalizację: zaledwie 500 metrów od nadmorskiej plaży, w dodatku jest to niezwykle urokliwa i cicha części Dolnego Sopotu. Plusem jest również jego awangardowa architektura oraz liczne udogodnienia dla mieszkańców: sala kinowa, sauna, fitness z siłownią. Osoby zamieszkujące nowe osiedle na pewno są z niego zadowoleni. Jednak jakiego zdania są pozostali mieszkańcy starszych budynków mieszkalnych? Czy również doceniają względy awangardowej architektury, czy jest to dla nich zwyczajny betonowy moloch?