Ciepły, letni wieczór, powiew morskiej bryzy, piękny zachód słońca w tle i przy okazji dobry seans filmowy na świeżym powietrzu w ulubionym towarzystwie. Tak od 1 lipca do 31 sierpnia wyglądają wieczory na molo z kinem letnim, na które miłośnicy kina czekają cały rok. Jak się okazuje, na magię kina letniego składają się też inne czynniki. Jakie są zatem pozostałe argumenty świadczące o wyjątkowości tego wydarzenia?

Podczas festiwalu, który trwa do końca sierpnia prezentowane są również filmy Oscarowe oraz te nagradzane na największych światowych festiwalach. W repertuarze znajdują się dzieła odnoszące się do „Agendy 2030 na rzecz zrównoważonego rozwoju”, co oznacza, że poruszają one tematy degradacji, naprawy świata oraz kwestie praw mniejszości. Jak twierdzą organizatorzy, w tym roku oprócz tematów ważnych nie zabraknie komedii oraz obrazów z kobietami po obu stronach kamery.

- Atmosfera kina letniego jest niezwykła! Poza tym, tak duży przekrój dostępnych filmów sprawia, że każdy znajdzie coś odpowiedniego dla siebie - mówią uczestnicy.

W tych pięknych okolicznościach przyrody nie brakuje również pozytywnej energii. Widać, że wierni widzowie przychodzą tam też dla dobrej zabawy. Przed seansem bowiem, w rytmach radiowych hitów można podziwiać niejedną tańczącą osobę. Co ważne, uczestnictwo jest bezpłatne. Należy tylko pamiętać o koszcie wejścia na molo, wynoszącym 10 złotych. Dla niektórych, wybór kina letniego to już tradycja, a na pytanie, co wyjątkowego jest w tym wydarzeniu, uczestnicy jednoznacznie odpowiadają, że doświadczają tam magicznych chwil, które są warte wspomnień.

- Kino letnie to nasza tradycja. Co roku tu przyjeżdżamy. Kochamy kino, a seans pod gołym niebem to tylko dodatkowy dla nas bonus.

Trudno wyobrazić sobie lepsze miejsce do oglądania filmów na świeżym powietrzu niż te nad samym morzem. Turyści nieraz podkreślają wyjątkowy klimat naszego malowniczego kurortu.

- Sopot jest chyba najpiękniejszym nadmorskim miastem. Kochamy je za to piękne molo, za życzliwych ludzi i za klimat, który jest tu niepowtarzalny.

- Dla mnie to perfekcyjne miejsce na relaks. Niesamowite jest to połączenie morza, piasku i zieleni.

Nie zapominajmy, że wyjątkowość tego wydarzenia polega również na tym, iż kino plenerowe rządzi się swoimi prawami, które wiążą się między innymi z kwestią pogodową. Co istotne, godziny projekcji wyznaczają zachody słońca. W Sopocie, festiwalowe pokazy rozpoczynają się o godz. 22:00 w lipcu, a o 21:30 w sierpniu. Przyznajmy, że idealnym scenariuszem byłyby codzienne seanse pod bezchmurnym niebem i zawsze przy spektakularnym zachodzie słońca. Jak wiemy, z pogodą bywa różnie, ale dla wielu nie jest ona jednak elementem decydującym o przybyciu.

- Wspaniałe jest to, że tak naprawdę bez względu na pogodę zawsze znajdzie się grupa pasjonatów, która będzie chętna na obejrzenie filmu- mówi uczestniczka.

Tak było już pierwszego dnia festiwalu, gdy na chwilę przed seansem zaczął padać deszcz. Nie przeszkodziło to jednak w tym, by widzowie przyszli obejrzeć swoich ulubionych aktorów na wielkim ekranie z kocami, parasolami i dobrymi przekąskami. Jak się okazało, pogoda zmienną jest i na początek seansu po deszczu nie było już śladu. Następnego dnia z kolei, deszczowy był cały dzień, a wieczorem można było podziwiać piękny zachód słońca. Czy to nazywa się szczęście? A może magia kina? Jedno jest pewne. Trzeba przyjść i przekonać się samemu, że wakacyjne rozmarzenie się w świecie kina potrafi być bardzo przyjemne.