Zamknij

Raport PAS: opalanie śmieciami bez skutecznej kontroli

12:00, 19.11.2018 Ewa Podlasińska
Skomentuj

Polski Alarm Smogowy - stowarzyszenie, które stara się zwrócić uwagę na pogłębiające się zjawisko częstego występowania smogu - poinformował w swoim raporcie, że choć w Polsce od około 20 lat obowiązuje zakaz spalania śmieci, aż 80 procent samorządów nie zapewnia skutecznego systemu kontroli kotłów i palenisk.

Organizacja nieustannie bada stan powietrza, sporządza raporty, pełni funkcje informacyjne i monitoruje działania rządu.

W ubiegłą środę, członkowie PAS, Andrzej Guła i Anna Dworakowska zaraportowali, że 80 procent gmin wciąż nie ponosi konsekwencji za opalanie w piecach śmieciami.

„Widzimy szereg inicjatyw regulacyjnych rządu, samorządu. Dostrzeżono wagę problemu. Mało osób kwestionuje to, że mamy problem ze smogiem. Możemy tworzyć najlepsze prawo, ale jeżeli nie stworzymy odpowiednich mechanizmów, które będą zapewniały egzekwowanie prawa, to będziemy mieli do czynienia jedynie z martwą legislacją i martwymi przepisami. Tak się niestety dzieje” – stwierdził Guła.
 

PAS zaapelował do premiera Mateusza Morawickiego, aby wpłynął na stworzenie systemu, który zapewni Polakom ochronę przed przestępczością ekologiczną.

Stowarzyszenie przeprowadziło badania częstotliwości kontroli domowych kotłów i pieców w 160 gminach województw łódzkiego, małopolskiego, mazowieckiego i śląskiego.Sytuacja najgorzej przedstawia się w gminach, w których nie funkcjonują jednostki straży miejskiej.
 

„Na 40 ankietowanych gmin miejskich, aż 38 miało straże miejskie, natomiast na 31 ankietowanych gmin miejsko-wiejskich jedynie 15 posiadało takie służby. Najgorzej sytuacja przedstawia się w gminach wiejskich, gdzie na 35 analizowanych gmin, jedynie pięć posiadało straż gminną” – wykazuje PAS.
 

W przeprowadzonych w 2017 roku badań wynika, że w 58 gminach, na terenie których funkcjonuje straż miejska, przeprowadzono około 44 tysiące kontroli palenisk domowych. W gminach nie objętych działaniami formacji, podjęto zaledwie 650 interwencji. Niewielka liczba kontroli przekłada się również na niską ilość wystawianych za palenie śmieciami mandatów.

„Średnia liczba mandatów wystawianych w ciągu roku w statystycznej gminnej wiejskiej, to pół mandatu” – czytamy w raporcie.

Pomimo, że strażnicy mogą nałożyć mandat do wysokości  500 złotych, niewielka liczba grzywien i uśredniona do 130 złotych kwota, nie działają odstraszająco. Mandaty o najwyższej wysokości wypisywane są w Rybniku. 

Według PAS, wśród niemal 5 tysięcy przypadków wykrycia spalania odpadów, wystawiono około 3 tysięcy mandatów. Oznacza to, że w 40 procentach sytuacji osoby popełniające wykroczenie uniknęły kary.

Do wykrycia procederu palenia odpadów w gminach miejsko-wiejskich potrzeba średnio 11 kontroli, przy czym liczba mandatów przypadających na gminę wynosi jedynie pięć. W gminach miejskich, na tysiąc przeprowadzanych kontroli wykrywa się 110 przypadków przy średniej mandatowej – 70.

„W aż 1/5 przebadanych gmin nie przeprowadzono żadnej kontroli” – alarmuje PAS –„W zestawieniu z danymi statystycznymi, z których wynika, że ponad 50 procent mieszkańców wsi zauważa proceder spalania śmieci w swojej okolicy. Pokazuje to, że system kontroli palenisk domowych w gminach, które nie posiadają straży gminnych praktycznie nie istnieje”

W przeprowadzonej przez PAS ankiecie pytano mieszkańców o problem spalania śmieci w domowych piecach lub na wolnym powietrzu. Aż 35 procent ankietowanych potwierdziło występowanie procederu w ich okolicy.

Według Dworakowskiej, w miejscach nie objętych działaniem straży gminnej lub miejskiej, system kontroli opiera się na urzędnikach. Brak mu skuteczności, ponieważ inspekcje przeprowadza się głównie w godzinach urzędowych, kiedy piece rozpalane są rzadko lub wcale. Urzędnicy państwowi nie mają również prawa do wystawiania mandatów. Ze względu na trudności proceduralne i niską karalność nie kierują też sprawy do sądu, mimo że zasądzona grzywna wynosić może aż 5 tysięcy złotych. W niewielkich miejscowościach urzędnicy unikają kontroli ze względu na łączące ich z mieszkańcami więzi rodzinne lub sąsiedzkie.

Niska skuteczność kontroli spowodowana jest także zbyt małą ilością funkcjonariuszy, co z miejsca przekłada się na czas reakcji, chaos proceduralny w trakcie inspekcji i brak budżetu przeznaczonego choćby na badanie pobranych z pieca próbek pyłu.

Według Polskiego Alarmu Smogowego, kontrole powinny być przeprowadzane przez służby mundurowe, a w przypadku mniejszych samorządów, przez specjalnie powołane straże międzygminne, na co pozwala obecny system prawny. Organizacja proponuje również przeniesienie odpowiedzialności za kontrole na straże powiatowe. W tym przypadku, należałoby jednak zmodyfikować obowiązujące przepisy prawne.
Według PAS, w uchwalanych przez sejmiki województw programach ochrony powietrza powinna zostać określona minimalna wysokość liczby kontroli.

Polski Alarm Smogowy zaleca MSWiA opracowanie i wdrożenie jednolitej procedury kontroli przeprowadzanych przez całą dobę. Proponuje edukowanie sędziów, aby nie traktowali spalania odpadów jako wykroczenia o niskiej szkodliwości czynu.

Źródło – Centrum Polskiej Informacji Prasowej.
Fot. Pixabay

 

(Ewa Podlasińska)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%