Rodzina i policjanci poszukują 16-letniego Kuby Wolszona z Gdyni. Chłopak wyszedł z domu 9 grudnia i do tej pory nie skontaktował się z rodziną.
Kuba zaginął w poniedziałek, 9 grudnia. Około 10:00 rano wyszedł z domu dziadków w dzielnicy Gdynia Wiczlino, nie informując, dokąd się wybiera. Był to ostatni raz, kiedy go widzieli. Jego telefon jest wyłączony i od tamtej pory nie mają z nim kontaktu.
– Ktokolwiek go widział lub wie gdzie i z kim może przebywać, proszę o informację – apeluje mama nastolatka.
Kuba jest blondynem o niebieskich oczach, szczupłej budowie ciała i około 175 centymetrach wzrostu. Obecnie ma krótkie włosy.
16-latek miał na sobie czarną kurtkę bez kaptura, bluzę z kapturem koloru szarego, czarnego lub fioletowego, ciemne spodnie dżinsowe oraz czarne adidasy. Prawdopodobnie posiada czarną torbę marki Puma oraz szary plecak tej samej firmy. Zabrał ze sobą telefon i dokumenty, w tym legitymację szkolną. Z ostatnich ustaleń wynika, że może on przebywać w Rumi lub Gdyni-Pogórze.
Sprawę prowadzą funkcjonariusze z Komisariatu Policji Gdynia-Witomino.
Ktokolwiek widział Kubę, proszony jest o kontakt z policją pod numerem telefonu 112 lub o wysłanie wiadomości na adres: [email protected].
Gdy-nie 23:34, 12.12.2019
3 2
To trudny i egoistyczny wiek, już nie dziecko, a jeszcze nie dorosły. Szkoda, że dzieciaki nie rozumieją ile strachu i bólu sprawiają rodzinie swoim zniknięciem. Chcecie znikać to od czasu dajcie chociaż znak życia, że nic Wam nie jest. Ustalcie z rodzicami, czy inną bliską osobą kod "utajniania się", by było wiadomo, że zniknęliście z własnej woli. Z prawnego punktu widzenia ucieczki to przejaw demoralizacji, a nie sposób na odreagowanie i próba bycia niezależnym/wolnym. 23:34, 12.12.2019
Find23:50, 16.12.2019
1 0
Skoro z wiczlina to pewnie ta ekipa go dopadła ćpuny jedne?? 23:50, 16.12.2019