Ostatnie dni w Sopocie upłynęły pod znakiem silnych wiatrów, które dały się we znaki mieszkańcom oraz służbom ratowniczym. 15 i 16 grudnia strażacy interweniowali aż 23 razy, usuwając skutki wichury. Mieszkańcy Sopotu odczuli skutki żywiołu na własnej skórze – połamane gałęzie, uszkodzone drzewa i luźne elementy konstrukcyjne to tylko niektóre z problemów, które pozostawił po sobie wiatr. O szczegółach prowadzonych działań poinformował nas oficer prasowy Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Sopocie. "W związku z silnym wiatrem od 15 do 16 grudnia interweniowaliśmy 23 razy. Nasze działania polegały głównie na usuwaniu połamanych konarów drzew oraz wycięciu kilku drzew stanowiących zagrożenie i zabezpieczaniu luźnych elementów konstrukcji dachów i elewacji" – przekazał mł. ogn. Michał Korol. Zdjęcia z minionego weekendu pokazują, jak silny wiatr wpłynął na otoczenie. Połamane drzewa leżące na chodnikach czy pozrywane elementy elewacji to tylko niektóre skutki szalejącego żywiołu.
2024-12-16 15:49:07