W Sopocie egzaminy się odbędą. Jacek Karnowski: - Musicie walczyć o dobro oświaty! [VIDEO]

W miniony weekend odbyły się trójmiejskie wiece poparcia dla strajku nauczycieli. W sobotę przeprowadzono gdańską akcję solidarnościową "Gdańsk tańczy Poloneza dla Edukacji". Z kolei dzień później, w niedzielę 14 kwietnia, osoby opowiadające się za protestem zebrały się przy Infoboxie na skrzyżowaniu ulic Świętojańskiej i 10 Lutego w Gdyni w ramach akcji "Murem za nauczycielami! z Wykrzyknikiem!". Pomimo trwającej akcji protestacyjnej sopockie egzaminy wydają się niezagrożone.

W trakcie gdyńskiego wiecu poparcia dla strajkujących nie krył prezydent Sopotu. W swoim przemówieniu zapewniał, że należy walczyć o zmiany w polskim systemie oświaty, a także o to, by nauczyciele otrzymali wynagrodzenie za czas poświęcony akcji protestacyjnej. Sopocki samorządowiec mówił o potrzebie jednoczenia się z protestującymi: - [...] dlatego tak ważne jest to, żeby inne grupy społeczne były z wami solidarne! Żeby inni - robotnicy i taksówkarze, i lekarze - byli solidarni - mówił na wiecu Jacek Karnowski.

Uprzednio informowaliśmy także o aktach poparcia wyrażanych przez studentów gdańskiej polonistyki. W ostatni piątek, 12 kwietnia, dołączyli do nich również wykładowcy. Swoje stanowisko w sprawie strajku nauczycieli zajął Instytut Filologii Polskiej Uniwersytetu Gdańskiego. Na stronie internetowej wydziału czytamy:

Nauczyciele! Popieramy Was!

 

Wyrażamy dla Was, strajkujących nauczycieli, pełne poparcie i rozumiemy Waszą determinację po wyczerpaniu wszelkich form porozumienia. Macie prawo walczyć o godność swojego zawodu, a więc i godne wynagrodzenie za Waszą pracę. Etos, poświęcenie i misja nie mogą być rodzajem klatki, w której zamyka się tę grupę zawodową po to, by nie mogła upominać się o swoje prawa. Odwoływanie się do Waszego poczucia obowiązku i odpowiedzialności przy równoczesnej finansowej dyskryminacji sprzyja jedynie społecznej hipokryzji. Podzielamy Wasze zdanie, iż jawnie głoszonym deklaracjom o wyjątkowej randze tego zawodu towarzyszy, nie zawsze nawet ukrywane, lekceważenie.

 

Jak macie kształcić, wychowywać dzieci i młodzież jako grupa zawodowa, której odmawia się prawa do społecznego szacunku, ostentacyjnie wynagradzając ją w sposób, który zaprzecza społecznej randze tego zawodu? Jak macie kształcić, wychowywać dzieci i młodzież jako grupa zawodowa, której sposób opłacania sprzyja negatywnemu naborowi do zawodu? Jak mają Was szanować, swoich nauczycieli, dzieci i młodzież, skoro wiedzą oni, że sposób, w jaki jesteście wynagradzani wskazuje, że Wasza praca nie jest ceniona? Jaką wartość ma w końcu edukacja, skoro zobowiązania wobec Was traktuje się jako zobowiązania wobec ostatniego miejsca w hierarchii społecznej?

 

Pracownicy Instytutu Filologii Polskiej
Wydział Filologiczny Uniwersytetu Gdańskiego

Co z egzaminami?

Warto zauważyć, że dzisiaj, pomimo strajku, rozpoczął się pierwszy egzamin dla uczniów klas ósmych szkół podstawowych. Opiera się on o nową podstawę programową opracowaną w 2017 roku. Dotychczas uczniowie w godzinach od 9 do 11 sprawdzali swoją wiedzę z zakresu języka polskiego. Nie jest to jednak koniec ich zmagań. Przed ósmoklasistami jeszcze część matematyczna, która odbędzie się we wtorek (godz. 9.00-10.40), a także środowy egzamin z języka obcego nowożytnego (godz. 9.00-10.30).

Jak podał Urząd Miasta Sopotu, testy odbywają się bez żadnych przeszkód, w zgodzie z procedurami.

- We wszystkich sopockich szkołach podstawowych dziś, tj. 15 kwietnia, o godzinie 9.00 rozpoczął się egzamin z języka polskiego dla uczniów ósmych klas. Przystąpiło do niego 207 uczniów.

 

Podobnie jak w dniach poprzednich liczba obecnych i pracujących nauczycieli umożliwiła powołanie i pracę poszczególnych komisji egzaminacyjnych zgodnie z wymaganiami i warunkami określonymi w przepisach prawa oświatowego.

 

Sprawdziany  przebiegają bez zakłóceń - poinformowała Anna Dyksińska z Biura Promocji i Komunikacji Społecznej Urzędu Miasta Sopotu.

[ZT]1810[/ZT]