Zamknij

Udostępnijźródło: Schronisko Sopot

Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami w Polsce wystosowało do Premiera RP protest przeciwko odstrzałowi dzików, oto jego treść: Pan Mateusz Morawiecki Premier Rzeczpospolitej Polskiej Do Zarządu Głównego Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami w Polsce wpłynęły w ostatnich dniach bardzo liczne protesty od zbulwersowanych obywateli w sprawie planowanego masowego odstrzału dzików do liczby 200 tysięcy osobników, który został zaakceptowany przez Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi oraz przez Ministerstwo Środowiska, za jednoczesną rekomendacją Głównego Inspektoratu Weterynarii. Nasza Organizacja pragnie wyrazić jednoznaczne stanowisko, iż najbardziej istotnym elementem rozwiązywania wskazanego problemu jest trwałe i sukcesywne wdrażanie działań mających na celu zapobieganie jego występowaniu, a nie stwarzanie pozornych, a jednoczenie okrutnych działań, które tylko ograniczą go na krótki okres. Rozumiejąc konieczność eliminacji z określonego obszaru zwierząt dzikich mogących stanowić ewentualne zagrożenie dla człowieka lub jego gospodarki należy w naszej ocenie uruchamiać przede wszystkim systemy bezpieczeństwa względem zwierząt gospodarskich w celu nie rozpowszechniania zjadliwej choroby zakaźnej zwierzęcej, a nie zaakceptowanie wyboru drastycznych i negatywnie odbieranych przez społeczeństwo metod eliminacji dzików, poprzez ich odstrzał. Należy uznać bezspornie, że odstrzelenie dzików nie ograniczy ich obecności na określonym obszarze, ponieważ żadne terytorium ekosystemu nie pozostaje na stałe puste. Po ewentualnej eliminacji określonych osobników tego gatunku, niebawem nowe zwierzęta pojawią się w ich miejscu. Należy tez pamiętać, że przemieszczające się na wskutek akcji polowań stada dzików mogą jedynie przyczynić się do przesuwania się wirusa na tereny dotychczas nie objęte zapowietrzeniem. Zalecenia Europejskiego Urzędu ds. Bezpieczeństwa Żywności opracowane w 2017 roku, które odnoszą się do ograniczania wirusa ASF, wręcz odradzają stosowanie metody masowego ostrzału zwierząt. To nie dziki wchodzą na teren chlewni, ale to sam człowiek poprzez swoje na ogół niedbalstwo i brak właściwych zasad bioasekuracji i stosowania właściwych metod dezynsekcji może przyczyniać się do poszerzania wirusa ASF. Argumenty o braku możliwości wdrożenia do skutku metody redukcji dzików poza ich odstrzałem, są nie przekonujące i przypominają wybór drogi na skróty kosztem życia zwierząt. Obecne masowe protesty samych myśliwych odnośnie planowanej akcji masowego odstrzału dzików są dowodem, że jest ona bezsensowna i zawiera elementy najbardziej niewłaściwego podejścia człowieka do żywych istot. Według wielu analityków badania naszego ekosystemu, tak masowy odstrzał tych zwierząt może nawet przyczynić się do eliminacji tego gatunku w wielu rejonach Polski. Planowany drastyczny odstrzał tych zwierząt może w końcu wpłynąć na określone zagrożenia dla całego ekosystemu, w tym na właściwą egzystencję innych dzikich zwierząt, a także przyczynić się do gwałtowanego przyrostu populacji określonych gatunków gryzoni. Innym poważnym według naszej oceny zagrożeniem podnoszonym przez wielu naukowców jest brak rzetelnej analizy, jakie ostateczne dopuszczalne zagęszczenie dzika na określonym areale powierzchni może spowodować rzeczywiste ograniczenie rozprzestrzeniania się wirusa ASF. Dlatego zwracamy się z prośbą do Pana Premiera, o podjęcie bezpośredniej interwencji w celu przekonania wskazanych powyżej decyzyjnych przedstawicieli określonych instytucji państwowych oraz Głównego Inspektoratu Weterynarii do wyboru skutecznej, a jednocześnie humanitarnej metody ograniczania obecności zwierząt dzikich mogących ewentualnie zagrozić gospodarce człowieka oraz zdrowiu zwierząt hodowlanych. Planowany na styczeń 2019 roku odstrzał dzika w Polsce jest nie do zaakceptowania i pogodzenia z rozumieniem właściwej roli oraz działania człowieka w środowisku naturalnym.


komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz