Zamknij

Dowiedz się, jak dobrać biżuterię ślubną do sukni i fryzury. Podpowiadamy!

12:23, 15.02.2019 Materiał Partnera Aktualizacja: 12:24, 15.02.2019

Panna młoda od stuleci kojarzy się z piękną, długą suknią oraz welonem, wpiętym we włosy. Te dwa elementy są niezmienne od lat i chociaż zgodnie z obowiązującymi trendami, wciąż się zmieniają, są to wyłącznie zmiany na lepsze. Dziś postaramy się rozwiać niektóre wątpliwości, które zupełnie niepotrzebnie targają przyszłymi pannami młodymi. Zapraszamy do lektury.

Naszyjnik do sukni bez ramion. Dobry wybór czy faux pas?

To pytanie zadają sobie kobiety, zamierzające ruszyć przed ołtarz z odsłoniętymi ramionami. Część z nich co prawda zaopatruje się w bolerko lub sweterek, spora część jednak rezygnuje z narzutki czyli tak zwanej etoli ślubnej. Wtedy wyraźnie widoczne będą obojczyki, szyja oraz ramiona panny młodej. Czy warto podkreślić je ozdobą w postaci naszyjnika? Wiele zależy od jego długości. Jeżeli łańcuszek jest krótki, nic nie stoi na przeszkodzie, aby delikatnie akcentował szyję. W takiej sytuacji znakomicie sprawdza się biżuteria ślubna marki Radziszewska, która w zjawiskowy sposób eksponuje kryształy Swarovskiego, perły i cyrkonie. Eleganckie wyroby tworzone specjalnie dla przyszłych panien młodych efektownie mienią się na skórze, przyciągając uwagę osób, które przyjechały na uroczystość. Jeśli liczymy na efekt WOW!, naszyjnik będzie rewelacyjnym wyborem. Z pewnością nie powiemy tu o faux pas, choć do ślubu kościelnego polecalibyśmy osłonięcie ramion, chociażby jedwabnym szalem utrzymanym w kolorze sukni.

Kolczyki a fryzura. Dopilnuj, żeby stanowiły zgraną parę!

Biżuteria jest dodatkiem dobieranym do stylizacji, nigdy odwrotnie. Nie powinno się planować fryzury ślubnej pod konkretną ozdobę, gdyż upięcie włosów jest ważniejsze. To od niego zależy, jak zaprezentuje się twarz panny młodej, czy welon zostanie estetycznie wpięty oraz czy luźne pasma nie będą zasłaniać buzi. Zamawiając kolczyki ślubne należy kierować się kilkoma prostymi zasadami. Po pierwsze, im wyższe upięcie, tym krótsze kolczyki – przykładowo do koków polecane są ozdoby na sztyfcie. Z kolei rozpuszczone włosy znakomicie prezentują się, kiedy rozświetlą je długie, wiszące błyskotki. Powinno się unikać abstrakcyjnych połączeń, jak kolorowa biżuteria ślubna i kryształowe dodatki do włosów. Znacznie lepiej jest skupić się na stonowanych ozdobach. W tym sezonie dominują białe kryształki, które subtelnie załamują światło. Można nimi podkreślić zarówno fryzurę i stylizację, a po ślubie nosić od święta, na przykład na randki z mężem albo wystawne przyjęcia w gronie znajomych. Nie zapominajmy, że we wszystkim liczy się umiar. Gdy go zachowamy, nasz outfit ślubny będzie stylowy i zachwycający.

(artykuł sponsorowany)
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
0%