Zamknij

110-lecie Opery Leśnej w Sopocie! Jak powstawał słynny amfiteatr?

14:00, 20.05.2019 P.S Aktualizacja: 14:45, 29.05.2019

Już w czerwcu odbędzie się koncert upamiętniający 110 rocznicę istnienia Opery Leśnej w Sopocie. Od oper Wagnera do chrypliwego głosu Katarzyny Nowskiej była daleka droga. Jak przez ten czas zmieniał się jeden z najsłynniejszych amfiteatrów w Polsce?

Rok 1909. Wczesna wiosna. 32-letni Paul Walther-Schaffer, kapelmistrz Teatru Miejskiego w Gdańsku, spaceruje wśród morenowych wzgórz lasu oliwskiego. Mija stare drzewa, oddalając się kilkaset metrów od Doliny Prądki. To tu, w Górnym Sopocie, miało spełnić się jego marzenie inspirowane niemiecką modą tamtego czasu. Walther-Schaffer chciał sceny plenerowej z prawdziwego zdarzenia. Polana, którą odnalazł była tym, czego potrzebował. Posiadała świetną akustykę, a zewsząd otaczał ją urokliwy krajobraz.

Niedługo później pomysł budowy sceny został przedstawiony burmistrzowi miasta Zoppot - Maxowi Woldmannowi. Ten z niekrytym entuzjazmem poparł inicjatywę, umożliwiając jej późniejszą realizację. Paul Walther-Schaffer spełnił swoje marzenie - zaprojektował scenę, której wykonania podjął się Paul Püchmüller, znanemu sopockiemu architektowi i ówczesnemu mistrzowi budowlanemu miasta odpowiedzialnymi między innymi za budowę Łazienek Północnych i Południowych.

Budowa ruszyła w 1909 roku. Prace szły sprawnie i już po czterech miesiącach scena była gotowa. 11 sierpnia nastąpiło wielkie otwarcie. O godzinie 19 na deskach Die Waldoper wystawiono pierwsze widowisko - "Obóz nocny w Grenadzie"  Conradina Kreutzera.

Źródła:

  • operalesna.pl/historia-opery-lesnej-w-sopocie

[ZT]1824[/ZT]

(P.S)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%