Czterdzieści siedem dni temu wystartował system rowerów metropolitalnych MEVO. Od momentu uruchomienia platformy użytkownicy borykają się z rozlicznymi problemami. Zamawiający oczekuje wprowadzenia programu naprawczego, który zwiększy dostępność sprzętu, a także usprawni jego serwisowanie i relokację. W związku z nienależytym realizowaniem postanowień wynikających z umowy firmie Nextbike Polska przyjdzie zapłacić kary wynoszące ponad 4,5 miliona złotych.
Choć rowery wypożyczono już ponad 330 tysięcy razy, co świadczy o ich ogromnej popularności, dostępność sprzętu wciąż pozostawia wiele do życzenia. W pierwszym etapie wdrażania systemu oddano do użytku 30% floty, obecnie zaś sukcesywnie liczba ta rośnie. Finalnie udostępnionych ma być 4080 rowerów. Niestety realizacja obu etapów wdrażania systemu uległa opóźnieniu. To z kolei poskutkuje karą dla operatora w wysokości 1,5 miliona złotych. Pozostała należność, którą ten będzie musiał uregulować, wynika z zawieszenia modułu płatności, problemów z oprogramowaniem, a także zbyt niską dostępnością sprzętu.
Przez dwadzieścia dni dostępność rowerów metropolitalnych utrzymywała się na poziomie niższym niż 50%. Problemem okazało się m.in. serwisowanie modeli, które uległy uszkodzeniom. Pomimo zaistniałych nieprawidłowości zarząd Obszaru Metropolitalnego Gdańsk - Gdynia - Sopot nie chce rozwiązywać umowy z operatorem.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz