Do Prokuratury Rejonowej w Kartuzach doprowadzono po południu 22-latka z powiatu kościerskiego, podejrzewanego o spowodowanie tragicznego wypadku w Szymbarku. Mężczyzna w asyście policji wszedł do budynku prokuratury, nie odpowiedział na pytanie, dlaczego uciekł z miejsca zdarzenia i nie udzielił nikomu pomocy.
Chodzi o wypadek, do którego doszło w wielkanocny poniedziałek około godz. 4.00 rano na wąskiej drodze Wieżyca - Szymbark. Z ustaleń policji wynika, że w grupę sześciu osób wracających z imprezy w dyskotece wjechał rozpędzony vw golf.
Mimo prowadzonej reanimacji śmierć na miejscu poniosła 19-latka, cztery inne osoby trafiły do szpitala, jedna jest w stanie ciężkim. Sprawca wypadku uciekł z miejsca zdarzenia.
Jeszcze tego samego dnia kartuscy policjanci zatrzymali mężczyznę podejrzewanego o spowodowanie tragedii - to 22-letni mieszkaniec powiatu kościerskiego. Trafił do policyjnego aresztu. Zatrzymano również 18-latka, który najprawdopodobniej był pasażerem samochodu.
Obaj mężczyźni zostali dziś doprowadzeni do kartuskiej Prokuratury Rejonowej. W pierwszej kolejności przesłuchany został pasażer samochodu. Po godz. 13.00 do prokuratury dowieziono 22-letniego kierowcę. Nie odpowiedział na żadne pytanie dziennikarzy zgromadzonych przed budynkiem prokuratury.
[ZT]12841[/ZT]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz