Zamknij

Ta muzyka to walka o zdrowie najmłodszych. 27. Finał WOŚP w Klubie Scena

13:35, 12.01.2019 J.F Aktualizacja: 11:32, 14.01.2019
Skomentuj

O wsparcie dla chorych dzieci postarają się aktorzy, muzycy, a także osoby wystawiające wyjątkowe przedmioty na aukcjach. W najbliższą niedzielę odbędzie się 27. Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej pomocy. W zbiórki pieniędzy włączyli się także przedstawiciele środowisk lokalnych. Za organizację przedsięwzięcia odpowiada Młodzieżowy Dom Kultury w Sopocie. W godzinach od 12 do 18 w Klubie Scena odbędzie się seria wydarzeń, których zwieńczeniem będą koncerty i licytacje. Przed częścią artystyczną na uczestników czekają rozrywki na plaży.

Co na sopockich piaskach?

O godzinie dziesiątej sopocianie skosztują atrakcji militarnych. Zainteresowani będą mogli przejechać się czołgiem, a także wozami wojskowymi, zaś dla tych, którzy zgłodnieją zostaną przygotowane porcje gorącej grochówki. W organizację rozrywek plażowych włączyło się także WOPR. Zaprezentowane zostaną między innymi pokazy pierwszej pomocy. Na tym jednak nie koniec wrażeń. Na przybyłych ma czekać jeszcze wiele niespodzianek. Po wszystkim uczestnicy udadzą się na na część artystyczną do Klubu Scena.

Kto się zaprezentuje?

„Klub [...] po raz kolejny wspomaga organizatora poprzez udostępnienie lokalu na realizację zaplanowanych na to wydarzenie atrakcji. Ponadto organizujemy fanty do licytacji. Pozyskaliśmy już piłkę z podpisami zawodników od Sopockiego Klubu Rugby – Ogniwo Sopot. Zapraszamy wszystkich 13.01 od godz. 12 do nas na wspólną zabawę” – zachęca Ewelina Bujak.

Od południa będziemy mogli zapoznać się z twórczością Pracowni Młodzieżowego Domu Kultury. Swoją twórczość zaprezentuje również młodzież z Szkoły Podstawowej nr 8 w Sopocie, artyści z Flamenco La Paloma oraz Młodzieżowa Orkiestra Dęta.

Po godzinie 15 przyjdzie czas na ostrzejsze brzmienia. Swoją muzyką uraczą nas trójmiejskie zespoły rockowe. Nie zabraknie emocji. Na scenie wystąpią TKM, KRUKI oraz SaiN. Koncerty, licytacja gadżetów WOSP, Muzeum Sopotu oraz prywatnych wystawców, a także wydarzenia towarzyszące potrwają do godziny 18. Wśród dodatkowych atrakcji przewidziano punkty księgarskie Biblioteki Sopockiej oraz stoiska kosmetyczne marek Ocenic i Ziaja.

 

Riffy, które leczą

Zaangażowanie ze strony muzyków jest ogromne. Chcą zawalczyć o to, żeby pomóc potrzebującym. O przygotowaniach do 27. Finału WOŚP zgodził się nam opowiedzieć Piotr Łuba – wokalista zespołu TKM.

Dlaczego zdecydowaliście się na udział w 27 Finale WOŚP w Sopocie?

– Decyzja o zagraniu na dwudziestym siódmym finale była dla nas czymś z kategorii „no brainer”. Tym bardziej, że zaproszono nas do zagrania w macierzystym mieście. Na pewno jest to swego rodzaju poczucie obowiązku, wyzwanie – ale też duża frajda zagrania przed własną publicznością.

Jak ocenia Pan zaangażowanie członków zespołu w przygotowania do wydarzenia?

– To jest kolejna rzecz, która czyni akurat ten koncert czymś bardzo szczególnym dla nas. Wystąpi z nami gościnnie Jan Babiński, obecnie wokalista zespołu Octopussy. Przez lata współpracował z nami jako członek TKM i zaprzyjaźniona postać. 13 stycznia zagra na gitarze. Nagrywaliśmy wspólnie szereg piosenek i przyznam, że usłyszenie, jak je znowu gra, było jak wskoczenie do basenu z ciepłą wodą. Oczywiście wszyscy traktujemy ten koncert bardzo poważnie, przygotujemy się jak najlepiej. Fajne jest też to, że znowu gramy z naszym saksofonistą Michałem Sasinowskim. Reszta składu, czyli basistka Ania Stodulska, perkusista Jacek Skrzydlak i ja, miała banany na twarzach podczas ostatnich prób, więc liczymy na to, że podobnie będzie z publicznością w scenie.

Co jest w tym wszystkim dla Was najważniejsze?

– Dla mnie osobiście ważne jest to, że wiem dokładnie, na co idą pieniądze z tej imprezy. Jak przeczytałem, że chodzi o diagnostykę, to tym bardziej zależało mi, aby swoją małą cegiełkę do tej imprezy dołożyć. Zawsze jest lepiej, jeśli można zdusić chorobę w zarodku i sprawić, że dzieciak uniknie niepotrzebnego cierpienia.

Jak Pan postrzega wkład trójmiejskiego środowiska muzycznego w tego typu akcje?

Nie wyróżniał bym tutaj szczególnie wkładu sceny trójmiejskiej. Liczy się zaangażowanie wszystkich. Od muzyków, przez organizatorów, właścicieli obiektów, wolontariuszy – to chyba przede wszystkim. Liczą się wszyscy ludzie w całym kraju, no i przecież również za granicą. To zbiorowy wysiłek, zbiorowy czyn.

(J.F)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%