?Nie zgadniecie!? Sopocianie okiem Googla

Ten, kto czytał opracowany przez Tuwima „Cicer cum caule czyli groch z kapustą” (którą szanownym czytelnikom gorąco polecam), szybko pojmie istotę opisanej poniżej sytuacji. Zwłaszcza, że jest ona możliwa do wypróbowania na własnej- można powiedzieć –skórze.

Tytuł „nie zgadniecie” sugeruje treść zaskakującą, ale zdarza się nie tyle go napisać, co wykrzyknąć spontanicznie. Człowiek czuje, że nie podołał i nie ogarnia istoty sytuacji.
Po wpisaniu w okienku Googla „kobiety w Sopocie”, stało się. Już wiemy - nie ogarniamy. Zamiast zasłużonych pisarek, poetek, bohaterek, naszym oczom ukazały się kolejno:
 
1. Dziesiątki dojrzałych kobiet w Sopocie na randkę.
2. Dziesiątki rozwiedzionych kobiet w Sopocie na randkę,
3. Dziesiątki szczupłych kobiet na randkę,
Tu następuje podsumowanie  numerem czwartym : „Kobiety Sopot, pomorskie, Polska, 15-23 lat”. Serwis Fotka.
Po tej niezwykle rozbrajającej lekturze, z miejsca nasuwa się skojarzenie: sprzedam – kupię.  Sopocianki - serwis targowy.

Idąc za ciosem, z ciekawością zerkamy na opcję męską:

1.Setki dojrzałych mężczyzn w Sopocie na randkę.
2. Randki z mężczyznami i chłopakami w Sopocie.
3. Dziesiątki szczupłych mężczyzn w Sopocie na randki.
4. Dziesiątki rozwiedzionych mężczyzn w Sopocie na randkę.

No proszę, wszystko widać jak na dłoni, a każda opcja kojarzona  z Sympatią. Dane nieśmiało podparte statystyką. Do wzięcia - dojrzali, młodzi, szczupli, rozwiedzeni.
Na piątej pozycji, tekst o utonięciu w falach zatoki. Tym samym nasz Google stawia sprawę jasno: kochany mężczyzno, randka albo śmierć.

Julian Tuwim zatarłby ręce i zasiadł do długiej lecz owocnej pracy.