Od 9 maja na szczepienie rejestrować się mogą roczniki 2000, 2001, 2002 i 2003.
Niedziela jest ostatnim dniem w harmonogramie szczepień przeciw COVID-19, gdy do rejestrujących dołączają kolejne roczniki. Są to osoby w wieku od 18 do 21 lat, które w I kwartale tego roku nie zadeklarowały woli zaszczepienia się.
Ministerstwo Zdrowia poinformowało w sobotę, że skierowania na szczepienie dla osób z rocznika 2003 wystawiane będą dla tych, którzy do 9 maja ukończą 18 lat.
Resort przekazał, że Rada Medyczna opublikuje w nadchodzącym tygodniu stanowisko dotyczące szczepień pacjentów powyżej 16. roku życia. "W przypadku pozytywnej rekomendacji zastosujemy adekwatne rozwiązania umożliwiające rejestrację i szczepienie osób w wieku 16 - 17 lat" - zapowiedziało MZ.
"Biorąc pod uwagę wpływ, jaki ta decyzja może mieć na proces rejestracji, odraczamy decyzję o wystawianiu skierowań dla części pacjentów z rocznika 2003. Zasady rejestracji i szczepień tej grupy zostaną zakomunikowane po wydaniu opinii Rady Medycznej" - poinformowało w sobotę ministerstwo.
Rejestracja osób na szczepienie przeciw COVID-19 uwalniana jest sukcesywnie. W niedzielę mogą to zrobić cztery ostatnie uwzględnione w harmonogramie szczepień roczniki - 2000, 2001, 2002 i 2003. Cały czas trwają zapisy osób, których grupa wiekowa już ruszyła, ale jeszcze tego nie zrobiły.
Zarejestrować się na szczepienie można na kilka sposobów: przez system e-Rejestracji i Internetowe Konto Pacjenta, infolinię 989, SMS-em na numer 880-333-333 lub w punkcie szczepień. Zapisy rozpoczynają się od północy na stronie pacjent.gov.pl lub od godz. 6.00 za pośrednictwem infolinii 989. (PAP)
Autorka: Klaudia Torchała
tor/ ktl/ mhr/
0
0
0
0
0
0
Morfeusz11:18, 10.05.2021
Czyli zabrakło już chętnych, zaraz się skończy łatwe łowienie materiału do eksperymentu. I ciągle powtarzać będę: dlaczego zaszczepieni tak się boją niezaszczepionych?
11:18, 10.05.2021
1 1
Po pierwsze - wcale nie braknie, bo ludzi w mojej grupie wiekowej, którzy chcą się zaszczepić jest multum i w Sopocie nie udało mi się złapać terminu przed połową czerwca, więc specjalnie jadę w przyszłym tygodniu na akademię medyczną w Gdańsku, żeby móc zaszczepić się szybciej.
Po drugie - szczepienie nie daje 100% odporności, więc kontakt z osobą niezaszczepioną nie daje Ci gwarancji, że się nie zarazisz. Osoba nieszczepiona nadal może rozsiewać wirusa przez własną głupotę.
Od razu dodam, że osoba szczepiona, która się zarazi też może to robić. Oczywiście. Tylko prawdopodobieństwo jest dużo mniejsze.
Po trzecie - wirus, który nie posiada nosiciela, nie mutuje. Wirus, który posiada nosiciela (czyli osobę niezaszczepioną) może mutować, przez co szczepionki mogą przestać działać, więc po raz kolejny osoba niezaszczepiona jest potencjalnie niebezpieczna dla szczepionej - po prostu dzięki niej wirus może się udoskonalać i lepiej pokonywać przeciwciała u osób zaszczepionych.
Po czwarte - oczywiście są osoby, które zaszczepić się nie mogą. Takie np. uczulone lub chore. I dlatego te, które szczepić się mogą szczepić się powinny - żeby je chronić. Jeżeli wyszczepiona zostaje większość populacji (jeżeli dobrze pamiętam ze szkoły - powyżej 75%), to pojawia się tak zwana odporność stadna i wirus nie może się rozprzestrzeniać.
Ja szczepię się w przyszłym tygodniu, ojciec zaraz dostanie drugą dawkę, a dziadkowie już dawno po obu i żyją i nic nikomu nie jest. Nie ma się co bać szczepień. 13:15, 10.05.2021
0 2
Dlaczego niezaszczepieni boja sie zaszczepionych ? 23:45, 10.05.2021
0 0
Przeczytaj jeszcze raz to, co napisałem, tylko tym razem ze zrozumieniem, to się dowiesz. 10:24, 11.05.2021