W skutek konfliktu pomiędzy Nadleśnictwem Gdańsk a Gminą Miasta Sopotu doszło do zamknięcia szlabanu na ul. Reja. Pomimo dyskusji dotyczącej przyszłości drogi, stronom sporu nadal nie udało się wypracować porozumienia. Na obecnej sytuacji tracą przede wszystkim członkowie ROD im. Adama Mickiewicza w Sopocie. Zamknięcie szlabanu uniemożliwia im bezpośredni dojazd do działek.
Do sprawy odniósł się wiceprezydent Sopotu Marcin Skwierawski, którego stanowisko publikujemy poniżej.
„Lasy Państwowe szantażem wobec mieszkańców, działkowców i miasta chcą wymusić odpłatną dzierżawę drogi Reja. Mimo, że miasto deklarowało ponoszenie kosztów oznakowania i bieżącego utrzymania tej drogi, służącej za dojazd działkowcom, mieszkańcom Leśnej Polany, pracownikom leśnym i służbom komunalnym oraz wykorzystywanej rekreacyjnie przez mieszkańców Trójmiasta, głównie rowerzystów. W miniony piątek, 22 stycznia br., złożyliśmy Nadleśnictwu Gdańsk kolejną propozycję umowy zakładającą m.in.: 12 tys. zł rocznie za dzierżawę (mimo wcześniejszej deklaracji dyrektora RDLP o nieodpłatnym przekazaniu drogi), oraz pokrycie kosztów oznakowania i utrzymania drogi. Odpowiedzią Nadleśnictwa było zamknięcie szlabanu!
Droga leśna Reja od lat służyła działkowcom, mieszkańcom Leśnej Polany, leśnikom oraz mieszkańcom Trójmiasta, w tym Sopotu. Od zawsze stanowiła też dojazd do osiedla Leśna Polana, zamieszkanego przez kilkadziesiąt osób, także seniorów oraz dzieci i młodzież w wieku szkolnym. Jest to dla nich jedyne połącznie z Sopotem. Komu ma służyć zamknięcie szlabanu?
Jesteśmy gotowi usiąść do stołu i rozmawiać, ale nie pod presją. Nie zgadzamy się na szantażowanie mieszkańców Leśnej Polany, działkowców i Miasta”.
[ZT]7301[/ZT]
Gdh14:17, 25.01.2021
7 0
Panie Marcinie pan usiądzie na krzesełku koło szefa :) 14:17, 25.01.2021
Sopociak22:11, 25.01.2021
4 0
Kłamać też trzeba umieć. Spotkanie pod głazem, czy szlabanem? Aaaaa, telewizja przyjechała? Internety nie zapominają i nie biorą jeńców 22:11, 25.01.2021