Wczoraj w godzinach wieczornych strażacy byli dysponowani w ramach interwencji związanej z domniemanym pożarem przy ul. Smolnej. Służby poinformowała kobieta, która z okna swojego domu zauważyła ogień.
Strażacy ruszyli na akcję około godziny 19. Wozy widziane na ul. Świemirowskiej wzbudziły zainteresowanie internautów. Na jednej z sopockich grup dyskusyjnych mieszkańcy dociekali przyczyn interwencji. Jak się okazało, całe zajście nie stanowiło zagrożenia.
- O godz. 18:56 do SKKM wpłynęło zgłoszenie z CPR 112. Zgłaszająca widziała z okna swojego domu ogień przy ul. Smolnej, jednak nie potrafiła wskazać dokładnego miejsca. Po sprawdzenie terenu wzdłuż ul. Smolnej stwierdzono ze na jednej z prywatnych posesji rozpalono ognisko pod nadzorem, które już było wygaszone. Po zasypaniu pozostałości ogniska pouczono właściciela o zakazie rozpalania ogniska w odległości mniejszej niż 100 m od lasu jak również o zakazie wypalania pozostałości roślinnych na terenie miasta Sopotu - przekazał kpt. Janusz Gawlak, Rzecznik Prasowy Komendy Miejskiej PSP w Sopocie.
[ZT]5112[/ZT]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz