Wichura przeszła przez Pomorze, zostawiając za sobą niemałe spustoszenie. Jak poinformowała Gazeta Wyborcza, w wyniku oddziaływania silnego wiatru tysiące mieszkańców województwa doświadczyło przerw w dostawach prądu. Część zerwanych linii energetycznych będzie naprawiana jeszcze dzisiaj w godzinach popołudniowych.
Do godziny 21.30 pomorscy strażacy uczestniczyli w przeszło 860 zdarzeniach wymagających interwencji. Praca strażaków nie ustała także w godzinach nocnych. Silny wiatr nie ustawał do godzin porannych. W wyniku wczorajszych zdarzeń doszło do jednego przypadku śmiertelnego. 51-letni kierowca z Łyśniewa Sierakowieckiego. Złamane drzewo spadło na samochód marki opel, w którym mężczyzna znajdował się wraz z dwójką pasażerów. Pomimo intensywnej reanimacji, nie udało się go uratować.
Według informacji przekazanych przez strażaków nikt więcej poważnie nie ucierpiał. W szczytowym momencie wichury prądu było pozbawionych przeszło 44 tysiące mieszkańców województwa pomorskiego.
Źródło:
[ZT]4082[/ZT]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz