"Jeśli mielibyście obczaić dziś tylko jedną rzecz, obczajcie to" - pisał na Facebooku o projekcie zapoczątkowanym przez swoje uczennice Przemysław Staroń, nauczyciel II Liceum Ogólnokształcącego w Sopocie. Martyna Kozdra i Zofia Katkowska poprzez swoje działania udowodniły, że nie są obojętne na ważne problemy społeczne. Sopockie licealistki zapoczątkowały kampanię informacyjną dotyczącą zaburzeń psychicznych.
Choć fanpage "Idź pobiegaj" został założony już w październiku zeszłego roku, kampania wystartowała na dobre 15 stycznia. Licealistki chcą przekazywać wiedzę na temat tego, z czym zmagają się osoby doświadczające kryzysu psychicznego i jak można im pomóc.
- Często osoby zmagające się z zaburzeniami psychicznymi nie mają wsparcia w swoim otoczeniu i spotykają się z niezrozumieniem. Zdarza się również, że nawet osoby, które mają dobre intencje i chcą udzielić dobrej rady, przez swoją niewiedzę w tym temacie wyrządzają krzywdę swoim bliskim.
Ludzie, którzy mają problemy słyszą słowa takie jak “teraz to wszyscy mają depresję”, “wyjdź do ludzi”, “zastanów się nad sobą”; jednym z najpopularniejszych powiedzeń jest też “idź pobiegaj, zrób coś ze sobą”; przewrotnie przyjęłyśmy to jako nazwę naszej inicjatywy, żeby przykuć uwagę zarówno osób, które temat znają, jak również tych, które nie mają jeszcze wiedzy na polu zaburzeń psychicznych - informują w mediach społecznościowych.
Tym, co wyróżnia akcję, jest lekka, przystępna forma. Jak przekonują inicjatorki kampanii, swój przekaz będą kierowały przede wszystkim do uczniów i studentów. Dlatego oprócz poważnych, merytorycznych tekstów, zamierzają publikować również memy i proste grafiki informacyjne.
Inicjatywa "Idź pobiegaj" jest realizowana przy wsparciu platformy Zwolnieni z Teorii. Jej użytkownicy uzyskują dostęp do zaplecza informacyjnego w zakresie m.in. zarządzania projektami. Tego typu pomoc pozwala im na sprawne przeprowadzenie zaplanowanych działań.
[ZT]2883[/ZT]
6 lat bez pomocy11:39, 21.01.2020
0 1
Brak ofert pracy w Sopocie, zero pomocy od PUP i tylko wyciąganie kasy z EU na fundacje i inne spółdzielnie społeczne które dużo piszą, dużo mówią, mało robią, a jednostki dalej zostają pozbawione pomocy i zostają wykluczone społecznie, a na samą depresje najlepsza jest lekka aktywność fizyczna ,stabilizacja finansowa i kontakt z drugą osobą. 11:39, 21.01.2020