Zamknij

Wolne stanowisko w Sopocie. Urząd Miasta poszukuje specjalisty

10:00, 09.11.2019 Anna Nagel
Skomentuj Fot. Anna Nagel Fot. Anna Nagel

Urząd Miasta Sopotu ogłosił nabór na stanowisko miejskiego konserwatora zabytków. Przed kandydatami postawiono jednak szereg wymagań. Kto może ubiegać się o pracę i na czym ma ona polegać?

Oferta pojawiła się w sopockim Biuletynie Informacji Publicznej 6 listopada. Nowy urzędnik, czyli Konserwator Zabytków Miasta Sopotu, pełniłby jednocześnie funkcję Naczelnika Biura Konserwatora Zabytków. W związku z tym, w pracy przydatne będą także umiejętności zarządzania zespołem.

Urząd Miasta stawia przed kandydatami spore wymagania. Poza tradycyjnymi, takimi jak nieposzlakowana opinia czy niekaralność, są to między innymi: wykształcenie wyższe magisterskie w jednej z dziedzin związanych z ochroną zabytków, minimum 5 lat stażu pracy w zakresie związanym z ochroną zabytków, a także posiadanie wiedzy w zakresie funkcjonowania administracji publicznej oraz przepisów dotyczących ochrony zabytków i opieki nad zabytkami.

Osoby chcące wziąć udział w konkursie powinny spełniać także szereg wymagań dodatkowych. Są to na przykład: umiejętność konstruktywnego, analitycznego i logicznego myślenia, znajomość obowiązującej doktryny konserwatorskiej oraz najnowszych polskich i europejskich trendów w dziedzinie ochrony i konserwacji zabytków, ogólna znajomość prawa budowlanego oraz ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym, a także praktyczna znajomość technik budowlanych stosowanych w konserwacji i restauracji zabytków.

Osoby pracujące jako konserwatorzy zabytków łączą zazwyczaj typową urzędniczą pracę w biurze z wieloma zadaniami w terenie. Spotykają się z kontrahentami i przyszłymi inwestorami oraz dbają o lokalne zabytki. Ponadto, posiadają specjalną pulę pieniędzy, które stanowią tak zwaną pulę konserwatorską. Fundusze te finansują rewaloryzację wybranych budynków.

W ostatnim czasie sopocki konserwator zabytków zajmował się sprawą wniosku, który złożyła PKP Szybka Kolej Miejska w Trójmieście Spółka z o.o. Dotyczy on wycinki 294 drzew, rosnących wzdłuż linii kolejowej nr 250. Jak dotąd, Urząd Miasta nie poinformował z czego wynikają zmiany na stanowisku.

(Anna Nagel)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(2)

SopotSopot

0 0

W końcu 12:31, 10.11.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

ZnajomośćZnajomość

3 0

"znajomość obowiązującej doktryny konserwatorskiej" = tę znajomość ma już każdy Sopocianin. Mówi ona o wciskaniu gdzie się da maszkar z betonu, szkła i stali, w ogóle nie pasujących do historycznej zabudowy. Przykłady: dworzec PKP, restauracja na Powstańców Warszawy naprzeciw Grandu, plany hoteli na Parkowej czy Traugutta. "Idziemy z duchem czasu", tzn dach jest skośny ;-) albo "mądrze łączymy nowoczesność z historyczną zabudową:, czytaj: słuchamy inwestorów we wszystkim, a nigdy mieszkańców. 16:24, 12.11.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%