"Kopali go i bili" - Pobicie w Sopocie

We wtorek dyżurny sopockiej komendy otrzymał zgłoszenie, że w centrum miasta dwóch mężczyzn bije trzeciego i na miejsce pilnie skierował patrole policyjne. Będący na miejscu jako pierwsi funkcjonariusze z Oddziału Prewencji Policji w Gdańsku zauważyli pokrzywdzonego mężczyznę. 30-latek poinformował ich, że przed chwilą dwóch jego znajomych, z których jednemu był winien pieniądze, pobiło go, a następnie odjechali samochodem. Interweniujący policjanci bardzo szybko zauważyli poszukiwane auto i zatrzymali je. W środku znajdował się 30-letni mieszkaniec Sopotu oraz jego 58-letni ojciec. Obaj mężczyźni natychmiast zostali zatrzymani przez stróżów prawa i doprowadzeni do sopockiej komendy.

Pracujący nad sprawą policjanci wstępnie ustalili, że w tym dniu 30-latkowie umówili się na spotkanie w centrum Sopotu, podczas którego rozmawiali o długu, który pokrzywdzony był winien sopocianinowi. Gdy pokrzywdzony oświadczył, że w najbliższym czasie nie odda wszystkich pieniędzy, doszło do wymiany zdań między mężczyznami i w pewnym momencie został on zaatakowany przez swoich znajomych w celu zwrotu wierzytelności. Sprawcy kopali i bili go, w wyniku czego doznał on obrażeń ciała.

• Wczoraj zatrzymani mężczyźni usłyszeli zarzuty stosowania przemocy w celu zwrotu wierzytelności w kwocie ok. 1400 złotych. Za to przestępstwo grozi kara do nawet 5 lat pozbawienia wolności.