Jak poinformował na swoim profilu facebookowym sopocki radny oraz kandydat do sejmu Piotr Bagiński, zniszczeniu uległy banery wyborcze rozwieszone w ciągu ul. Władysława Łokietka. Ze względu na duże natężenie ruchu drogowego na tym odcinku, było to jedno ze strategicznych miejsc do eksponowania materiałów promocyjnych. O zdarzeniu dowiedzieliśmy się pięć dni przed wyborami.
Choć banery zachęcające do głosowania na kandydata z listy Koalicji Obywatelskiej - Piotra Bagińskiego zostały zdewastowane przez chuliganów, polityk nie zraża się tą sytuacją.
- 13.09.19r. Idziemy na wybory. Wiem, że ludzi dobrej woli jest więcej - pisał na swoim profilu facebookowym kandydat na posła.
Zdarzenie wzbudziło niemało emocji wśród mieszkańców Sopotu. W dyskusji pod opublikowanym materiałem sopocianie dali wyraz temu, że trudno uwierzyć, by do podobnych incydentów dochodziło na terenie naszego miasta.
Jak zauważyła jedna z komentujących, tego typu procedery stanowią naruszenie prawa i podlegają karze. Stanowią one naruszenie Kodeksu Wykroczeń.
Art. 67. KW
Uniemożliwianie zaznajomienia się z informacją zamieszczoną przez instytucję publiczną
§ 1.
Kto umyślnie uszkadza lub usuwa ogłoszenie wystawione publicznie przez instytucję państwową, samorządową albo organizację społeczną lub też w inny sposób umyślnie uniemożliwia zaznajomienie się z takim ogłoszeniem,
podlega karze aresztu albo grzywny.
§ 2.
Kto umyślnie uszkadza lub usuwa ogłoszenie, afisz lub plakat wystawiony publicznie przez instytucję artystyczną, rozrywkową lub sportową albo w inny sposób umyślnie uniemożliwia zaznajomienie się z takim ogłoszeniem, afiszem lub plakatem,
podlega karze grzywny do 1.000 złotych albo karze nagany.
Według informacji przekazanych przez czytelników do podobnych zdarzeń doszło również w innych rejonach miasta.
[ZT]3024[/ZT]
sopociak16:05, 08.10.2019
0 0
to nie przypadek i wybryk chuliganski, taki mamy poziom niestety kampanii wyborczej 16:05, 08.10.2019