Nie płacąc przeszedł linię kas. Zaskoczony widokiem policjantów - Grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności

Pod koniec sierpnia policjanci z komendy miejskiej zostali powiadomieni o kradzieży perfum w jednej z sopockich drogerii. Jak ustalili funkcjonariusze, mężczyzna wykorzystując nieuwagę pracowników zabrał z regału dwa markowe perfumy o wartości blisko 600 złotych, a następnie nie płacąc za nie minął linię kas.

Zajmujący się sprawą kryminalni ustalili, że sprawcą tego przestępstwa jest 42-latek bez stałego miejsca zamieszkania i natychmiast rozpoczęli jego poszukiwania. Efektem ich działań było zatrzymanie w minioną środę na jednej z ulic Sopotu poszukiwanego mężczyzny. 42-latek był zaskoczony widokiem policjantów. W rozmowie przyznał się do kradzieży perfum i tłumaczył, że skradziony łup sprzedał napotkanej osobie za 150 złotych. Zaraz po zatrzymaniu sprawca został osadzony w policyjnym areszcie.

Na podstawie zebranych dowodów policjanci przedstawili mężczyźnie zarzut kradzieży, do którego przyznał się. Chce też dobrowolnie poddać się karze.

Przestępstwo kradzieży zagrożone jest karą do nawet 5 lat pozbawienia wolności.